Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Muzeum Rzeźby. Michał Kość przed wyjazdem do puszczy stara się zjeść dobre śniadanie

Jerzy Doroszkiewicz
Michał Kość przez ostatnie 10 lat każdej zimy jeździł do Puszczy Knyszyńskiej fotografować żubry
Michał Kość przez ostatnie 10 lat każdej zimy jeździł do Puszczy Knyszyńskiej fotografować żubry Jerzy Doroszkiewicz
Michał Kość od 30 lat zawodowo zajmuje się fotografią. Przez ostatnią dekadę łowił z aparatem najpiękniejsze ujęcia żubrów. Można je oglądać na wystawie w Muzeum Rzeźby.

Żeby uchwycić żubra w ładnym świetle, trzeba być przed wschodem słońca – zdradza tajniki powstawania swoich zdjęć fotograf.

Postanowił nie powielać tradycyjnych zdjęć przyrodniczych, tylko wykorzystać te majestatyczne zwierzęta jako obiekty pracy artysty. Dlatego szuka miejsc, w których nie ma drutów energetycznych. Fotografował w okolicach Krynek, na obrzeżach Puszczy Knyszyńskiej.

– Tam pola nie są poszatkowane domami czy liniami energetycznymi i da się zrobić piękne zdjęcia – opowiada Kość. W zimie musi wstać około czwartej rano, wczesną wiosną nawet o trzeciej, żeby dojechać z Białegostoku na miejsce przed wschodem słońca no i je odnaleźć. – Przed wyjazdem staram się zjeść obfite śniadanie, bo kanapki nie smakują na mrozie – śmieje się fotograf. Opowiada, że żubry nie boją ludzi, ale są płochliwe. Mogą też zaatakować. – Trzeba być czujnym, bo żubr szybko biega – przypomina Kość.

Wystawę „Żubry. Światło i cień” można oglądać w Muzeum Rzeźby do 28 lutego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny