Kwartet dla czterech aktorów ma co wieczór zaskakiwać widzów małej sceny opery

Czytaj dalej
Jerzy Doroszkiewicz

Kwartet dla czterech aktorów ma co wieczór zaskakiwać widzów małej sceny opery

Jerzy Doroszkiewicz

O swoim pomyśle na wystawienie komedii teatralnej w operze opowiada Marek Tyszkiewicz.

Po 25 latach pracy jako aktor postanowił Pan zadebiutować jako reżyser. To takie jubileuszowe wyzwanie?

Marek Tyszkiewicz, aktor: Odwaga. Trzeba mieć jednak jakiś impuls, żeby przekroczyć ten Rubikon drugiej strony sceny.

Niektórzy od razu idą na studia reżyserskie.

Będąc studentem aktorstwa rozpocząłem drugi fakultet. Krótko to trwało, bo szybko rzuciłem się w taki niesamowity wir kariery aktorskiej. Zwiedziłem połowę świata...

Pozostało jeszcze 87% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Jerzy Doroszkiewicz

Szeroko pojęta kultura - to temat rzeka, który można eksplorować w nieskończoność. A że w Białymstoku dzieje się wbrew pozorom sporo - warto o tym pisać. A kiedy jest czas - skonfrontować z tym, co dzieje się w Polsce i świecie i podzielić się przemyśleniami z Czytelnikami i Internautami. Stale zaglądamy do Opery i Filharmonii Podlaskiej, śledzimy poczynania Teatru Dramatycznego, ale nie zaniedbujemy Białostockiego Teatru Lalek i teatru szkolnego Wydziału Sztuki Lalkarskiej. A zatem - do zobaczenia na imprezach i do poczytania

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.