Spektakl stanowi luźną interpretację opowiadania Ernesta Hemingwaya „Stary człowiek i morze”. Bazując na oryginalności opowieści o samotności, heroicznym oddaniu sprawie i wielkiej wytrwałości w dążeniu do celu, sztuka w reżyserii i adaptacji Agnieszki Błaszczak opowiada nową historię, która rozgrywa się tuż obok nas.
Santiago, główny bohater opowiadania, nie mieszka w kubańskiej wiosce, jak u Hemingwaya lecz dogorywa w szpitalu. Zapomniany przez rodzinę i najbliższych przyjaciół wyrusza w swój ostatni rejs, w którym towarzyszy mu młody pielęgniarz.
"Dzień osiemdziesiąty piąty" porusza uniwersalne kwestie, takie jak strach przed śmiercią i nieznanym, podkreślając jednocześnie, jak ważne jest wyzbycie się lęków i dążenie do obranego celu. To międzypokoleniowy obraz relacji, ukazujący ich piękno i szczerość intencji.
Spektakl Agnieszki Błaszczak wykorzystuje różnorodne środki artystycznego wyrazu. Znajdziemy w nim elementy teatru cieni, animację przedmiotu, pantomimę, projekcje multimedialne oraz muzykę generowaną i miksowaną na żywo.
Zwykłe żelazne łóżko zamienia się w statek, kawałek folii może być latającą rybą, zaś sny to projekcje multimedialne. Żywa i żwawa jest tylko śmierć. Tu jest nią przystojny mężczyzna - tancerz i muzyk, najbardziej żywy z całego towarzystwa. Jego działanie jest nieuniknione. Ważne, by pokonać lęk.
Wiele młodych osób opuszczając teatr szkolny Akademii Teatralnej uważało, że do tej pory to był najbardziej poruszający spektakl festiwalu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?