Michael Vogel to mistrz animacji marionetkami. Podczas finału festiwalu Metamorfozy lalek zadziwiał maestrią w poruszaniu niezwykłymi formami plastycznymi, ale też grał ciałem, i jak to często bywa w spektaklach Figurentheater Wilde&Vogel śpiewał razem z ilustrującą muzyką na żywo przedstawienie, Charlotte Wilde.
"Spleen" był według twórców inspirowany "kolekcją wierszy oraz prozą „Le Spleen de Paris” Charlesa Baudelaire’a, wydanych pośmiertnie w 1869 roku. Ludzkość u progu modernizmu, opisywana w przedstawianych scenach jest rozchwiana pomiędzy pragnieniem życia a tęsknotą śmierci, pomiędzy romantycznym poszukiwaniem nieskończoności a brutalnością banału".
Czy tak rzeczywiście było, trudno jednoznacznie stwierdzić, na pewno oprócz poruszających i niepokojących momentów, nie zabrakło scen humorystycznych - jak choćby spektakularnego przerabiania, zdaje się kochanków, na kiełbasy.
Kto przegapił "Spleen", ma szansę zobaczyć najnowszy spektakl Figurentheater Wilde&Vogel, już 2 lipca, ale w siedlisku Solniki 44. Za darmo, ale obowiązują zapisy przez internet. Dojazd i powrót - na własną rękę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?