MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kubuś cierpi na chorobę genetyczną. Pomóż chłopcu w terapii!

Fot. Wojciech Wojtkielewicz
Mówili, że to szaleństwo, że wyrzucimy w błoto tyle pieniędzy. Ale my musieliśmy spróbować. I udało się - Wanda Różańska, mama chłopca opowiada	o pobycie na Florydzie. Na zdjęciu Jack, Figi oraz Kubuś.
Mówili, że to szaleństwo, że wyrzucimy w błoto tyle pieniędzy. Ale my musieliśmy spróbować. I udało się - Wanda Różańska, mama chłopca opowiada o pobycie na Florydzie. Na zdjęciu Jack, Figi oraz Kubuś. Fot. Z archiwum rodzinnego.
Kubuś ma 8 lat. Prawie nie mówił. Nie pił samodzielnie, nawet sam nie potrafił bawić się zabawkami. Bo ma poważną chorobę genetyczną. Aż na Florydzie poznał delfina Figi. I stał się cud. Kubuś zaczął lepiej się rozwijać - więcej mówi, jest spokojniejszy. Ale potrzebuje dalszej terapii z delfinem. A ta kosztuje. W ubiegłym roku udało się wyjechać. Teraz rodzicom chłopca brakuje pieniędzy.

Jak pomóc?

Kuba ma 8 lat. Radosny, uśmiechnięty. Bardzo ciekawi go świat, a najbardziej technika.
Kuba ma 8 lat. Radosny, uśmiechnięty. Bardzo ciekawi go świat, a najbardziej technika. Fot. Wojciech Wojtkielewicz

Kuba ma 8 lat. Radosny, uśmiechnięty. Bardzo ciekawi go świat, a najbardziej technika.
(fot. Fot. Wojciech Wojtkielewicz)

Jak pomóc?

Kubuś potrzebuje pieniędzy, żeby mógł znowu wyjechać na terapię. Każdy może pomóc.

Pieniądze można wpłacać na konto: Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą"

ul. Łomiańska 5, 01-685 Warszawa
Bank PEKAO SA I O/Warszawa:
41 1240 1037 1111 0010 1321 9362

z dopiskiem: darowizna na leczenie i rehabilitację: Różański Jakub

Kiedy wyjeżdżaliśmy do Island Dolphin Care na Florydzie w zeszłym roku, niektórzy mówili, że to szaleństwo, że wyrzucimy w błoto tyle pieniędzy. Ale my musieliśmy spróbować. Nie mogliśmy się tak po prostu poddać. I udało się. Dzisiaj Kuba zaczyna więcej mówić, potrafi skupić uwagę, jest spokojniejszy - opowiada Wanda Różańska, mama chłopczyka.

Kuba ma 8 lat. Radosny, uśmiechnięty. Bardzo ciekawi go świat, a najbardziej technika. Uwielbia magnetofony, aparaty i komputery.

Od szpitala do szpitala

Chłopczyk jednak jest bardzo chory. Urodził się z rzadką wadą genetyczną. Delecja 1p36 - brzmiała diagnoza. Chłopiec ma opóźniony rozwój psychoruchowy. Do niedawna prawie nie mówił. Zaczął chodzić dopiero w wieku 4 lat. Kubuś ma też bardzo słabą odporność i ciągle łapie jakieś infekcje.

Rodzice próbowali wszystkiego. Wędrowali od szpitala do szpitala. Była hippika i rehabilitacja. Ale efekty minimalne. Aż do momentu, gdy w zeszłym roku na Florydzie Kuba poznał delfina Figi.

Pływał z delfinami

- Trochę trwało, zanim się zaaklimatyzował. My byliśmy na brzegu, a on w wodzie sam z terapeutą Jack'iem i delfinem. Nauczyliśmy Jack'a kilku słów po polsku, a z Figim dogadywali się bez słów - uśmiecha się pani Wanda.

Pierwsze efekty było widać już po tygodniu. Chłopiec zaskoczył wszystkich, gdy zaczął pić z kubka- niekapka. Samodzielnie bawił się samochodzikami. Zasmakował w potrawach, które do tej pory odrzucał.

Spędzał z Figim po 45 minut dziennie w wodzie. Przez trzy tygodnie.
Kiedy Kubuś wrócił do domu pod koniec sierpnia, panie w przedszkolu nie mogły się nadziwić, jak się zmienił.

- Do tej pory nie mógł usiedzieć w miejscu. Teraz przynosi sobie krzesełko i siada razem z dziećmi. Może się skupić. A kiedy się koncentruje, to się uczy i rozwija - opowiada mama.

Kuba zaczął też więcej mówić. Pojawiły się nowe słowa: Ala, gra, Ania, Basia... Dotychczas chłopiec mówił tylko mama, baba, tata, nie.

Potrzebna pomoc

Wyjazd na Florydę kosztuje 50 tysięcy złotych. Rodziców nie stać na taki wydatek. W zeszłym roku się udało, bo pomogła rodzina i dobrzy ludzie.

W tym roku Różańscy też chcą zabrać synka na spotkanie z delfinami. Wyjazd planują na 5 sierpnia. Liczą, że do tego czasu uda się zebrać całą kwotę. Brakuje jeszcze 17 tysięcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny