Chodzi o niezapłacone Uniwersyteckiemu Szpitalowi Klinicznemu w Białymstoku nadwykonania w wysokości 47 mln zł. Sprawę opisywaliśmy w środę. Szpital alarmuje, że jeśli pieniądze nie trafią na konto, nie będzie w stanie planować potrzebnych do leczenia chorych zakupów (jak np. endoprotezy) i zapowiada, że od 1 października wstrzyma planowe przyjęcia.
– Sytuacja ta jest nie tylko nieakceptowalna, ale również stanowi poważne zagrożenie dla pacjentów – mówił o długu NFZ podczas briefingu Krzysztof Truskolaski. – To najlepszy i największy szpital w regionie. Wiele osób wiele miesięcy temu umówiło się na zabiegi i planowe wizyty. Teraz, od 1 października, mogą zostać odprawieni z kwitkiem – podkreślał.
Jak mówił, w interwencji poselskiej pyta dyrektorka NFZ, dlaczego fundusz nie zapłacił szpitalowi i apeluje, by dług jak najszybciej został uregulowany.
Nas dyrektor NFZ Maciej Olesiński zapewnił, że jeszcze we wrześniu NFZ chce zapłacić szpitalowi 16,5 mln nadwykonań.
Co to jest zapalenie gardła i migdałków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?