Na 47-letnim Krzysztofie B. ciąży kilka zarzutów. Jest oskarżony m.in. o wielokrotne gwałty na córce, znęcanie się nad nią i całą rodziną, pozbawienie Alicji wolności oraz rozbój z użyciem siekiery. Za to grozi mu najwięcej: 15 lat. On sam nie przyznaje się do winy. Utrzymuje, że córka dobrowolnie godziła się na współżycie.
Przypomnijmy. Ta bulwersująca sprawa ujrzała światło dzienne we wrześniu ubiegłego roku. Alicja przyszła z matką do siemiatyckiego komisariatu policji. Opowiedziała funkcjonariuszom wstrząsającą historię o sześciu latach gwałcenia.
O dwójce dzieci, które urodziła własnemu ojcu.
Na kolejnej rozprawie sąd wysłucha Teresy B., matki Alicji.
- Chcielibyśmy zakończyć proces do końca czerwca - mówi Antoni Tokarzewski, rzecznik Sądu Okręgowego w Białymstoku.
To tam, za zamkniętymi drzwiami, toczy się proces wyrodnego ojca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?