[galeria_glowna]
Po raz pierwszy tego typu impreza odbyła się w Białymstoku.
- Na Krywlanach są fantastyczne warunki do tego typu zawodów - chwalił Roman Uniastowski, jeden z inicjatorów tej dyscypliny w Polsce i współorganizator białostockich zawodów. - Tu jest wszystko, co potrzeba: bardzo dużo miejsca, asfaltowy dojazd.
W Białymstoku działają trzy kluby, uprawiające tę dyscyplinę. Wychowały już wielu utalentowanych i odnoszących sukcesy zawodników.
- Właściwie to przypadek zadecydował o tym, że zacząłem uprawiać ten sport, gdy miałem 12 lat - opowiada Rafał Kiczko, utytułowany zawodnik w cross country i rajdach enduro z klubu Off Road Białystok. - Jest ciężko, ale pociąga mnie w tym rywalizacja i walka.
Choć pogoda nie rozpieszczała zawodników i widzów, to zawody cieszyły się dużym zainteresowaniem wśród białostoczan.
- Zawsze lubiłem motory, a teraz tę pasję odziedziczył po mnie syn - opowiadał Tomasz Zabłocki, jeden z widzów. - Dlatego nie mogliśmy przegapić okazji pooglądania zawodowców w akcji.
Wśród startujących też była jedna zawodniczka. Zdaniem znawców Białystok ma warunki, aby rozwijać tę dyscyplinę.
- Dobrze byłoby, gdyby na Krywlanach powstał profesjonalny tor motocrossowy - uważa Roman Uniastowski. - Służyłby nie tylko zawodnikom, ale podniósłby również atrakcyjność miasta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?