Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kreatywny Wasilków zebrał ponad 57 tys. zł dzięki sprzedaży kalendarzy z Wojownikami. Na spotkaniu podsumowującym akcję pojawił się Jan Mela

Magda Ciasnowska
Magda Ciasnowska
Jan Mela pojawił się na spotkaniu podsumowującym akcję sprzedaży kalendarzy stworzonych przez Kreatywny Wasilków. Znany społecznik i podróżnik w siedzibie Miejskiego Ośrodka Animacji Kultury w Wasilkowie opowiadał o mierzeniu się z przeciwnościami losu i przełamywaniu barier.

12 miesięcy, 15 dzielnych wojowników i jeden wyjątkowy gość - tak w skrócie można opisać kalendarz stworzony przez Kreatywny Wasilków.

W zeszłym roku członkowie stowarzyszenia postanowili zintegrować osoby z niepełnosprawnościami, zamieszkujące gminę Wasilków, a przy okazji wspomóc je finansowo. I tak narodził się pomysł na kalendarz. By było o nim głośno, a co za tym idzie, by udało się zebrać jak najwięcej pieniędzy, Kreatywny Wasilków postanowił do współpracy zaprosić Przemysława Kossakowskiego. Ten zgodził się bez wahania.

W piątek (18.02) Kreatywny Wasilków, podczas spotkania w Miejskim Ośrodku Animacji Kultury w Wasilkowie, podsumował całą akcję. Łącznie udało się sprzedać 1071 sztuk, co dało w sumie 57376 zł. Resztę kalendarzy rozdano Wojownikom, inne trafiły na akcje charytatywne.

- Na każdego z 15 Wojowników biorących udział w akcji, przypada 3825 zł na pokrycie kosztów leczenia lub rehabilitacji - mówi Joanna Dziekońska ze stowarzyszenia Kreatywny Wasilków.

Jak podkreśla, nie pieniądze były tu jednak najważniejsze.

- Chcieliśmy wyciągnąć tych ludzi na zewnątrz, tak żeby zostali zauważeni przez innych mieszkańców, by czuli się pełnoprawnymi obywatelami, by czuli się ważni - przyznaje Dziekońska. - Istotna była też integracja. Rodzice naszych podopiecznych mieli okazję się poznać i teraz regularnie rozmawiają o swoich problemach, o leczeniu, rehabilitacji... Ta wymiana doświadczeń jest bardzo ważna.

Członkowie Kreatywnego Wasilkowa zapewniają, że w ich głowach są już kolejne nie mniej kreatywne pomysły. Tym razem udział w ich realizacji weźmie być może Jan Mela, działacz społeczny i podróżnik. W wieku 13 lat uległ ciężkiemu wypadkowi. W wyniku porażenia prądem amputowano mu rękę i nogę. Jest najmłodszym w historii zdobywcą obu biegunów i pierwszym niepełnosprawnym, któremu się to udało.

To właśnie on był gościem specjalnym piątkowego spotkania.

- Dzieje się tu dużo dobrego i to mnie ogromnie cieszy. Takie spotkania bardzo podnoszą mi wiarę w ludzi. Żyjemy w świecie, gdzie zło zawsze jest głośniejsze. Fajnie jest więc brać udział w wydarzeniach, które pokazują taką lokalną jedność i siłę - przyznaje Mela. - Zawsze wychodzę z założenia, że warto się dzielić tym, co się ma. Tu, od zaangażowanych w sprzedaż kalendarza słyszę skromne "to nic takiego"... U mnie jest podobnie, wyjście i opowiadanie o tym, że przydarzyły mi się w życiu takie, a nie inne doświadczenia, nie wymaga z mojej strony jakiegoś wielkiego zaangażowania. I jeżeli można w ten sposób przyczynić się do tak potrzebnej pomocy innym, to warto to robić.

Zebranym w wasilkowskim MOAK-u Mela opowiadał o mierzeniu się z przeciwnościami losu i przełamywaniu barier.

- Jest trochę tak, że z jednej strony jesteśmy jesteśmy postępowi, osoby niepełnosprawne coraz częściej się pokazują w mediach, relacjonuje się paraolimpiady.. Jednak z drugiej strony czasem wiele trudności i rozpaczy jest właściwie za winklem. A my tego nie zauważamy. Na osoby w tak trudnej sytuacji tym bardziej stymulująco działa to, gdy ludzie z ich otoczenia pokazują taką fajną sąsiedzką otwartość i wielkie serce - podkreśla.

Jan obecnie razem z rodziną mieszka w Krakowie. Zdradził nam jednak, że chciałby w przyszłości przeprowadzić się na Podlasie.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny