Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kradziony volkswagen trzy dni tarasował ulicę. Policja w końcu go odholowała. (zdjęcia, wideo)

Adrian Kuźmiuk
Ulica Bohaterów Monte Cassino od soboty była częściowo zablokowana. Przejazd tarasował volkswagen stojący na poboczu. Przez cały weekend nikt go nie odholował.
Ulica Bohaterów Monte Cassino od soboty była częściowo zablokowana. Przejazd tarasował volkswagen stojący na poboczu. Przez cały weekend nikt go nie odholował. Fot. Hieronim Rybołowicz
Policja jest bezradna. Trzeba było trzy dni czekać, żeby odkorkowali ulicę - mówi Hieronim Rybołowicz.

[galeria_glowna]

- To nie do pomyślenia, żeby jeden samochód tak sparaliżował ruch w centrum - mówi Hieronim Rybołowicz. - Co by było, gdyby zawalił się wiadukt. Pewnie wrócilibyśmy do epoki kamienia łupanego.

Taksówkarz już w sobotę stał w kilometrowym korku na ul. Bohaterów Monte Cassino. Wszystko przez samochód pomocy drogowej, który zaparkował na poboczu.

- Autobusy nie mogły się wyminąć, ludzie ze złości trąbili i przeklinali - opisuje pan Hieronim. - Istny chaos.

Policja wymagała pozwolenia na nagrywanie

W niedzielę i poniedziałek sytuacja się powtórzyła. Po raz kolejny stojąc w korku postanowił udokumentować całe zdarzenie.

- Kiedy nagrywałem korek, podszedł do mnie policjant, który kierował ruchem i zapytał, czy mam pozwolenie na kręcenie - mówi nasz Czytelnik. - Kazał mi się wylegitymować.

Po tym zdarzeniu pan Hieronim dostarczył nam zdjęcia i film.

Auto było kradzione

- Przez cały weekend nie mogli odholować auta tarasującego przejazd - mówi nasz Czytelnik. - Następnym razem zamiast na policję, będę dzwonić chyba do sztabu kryzysowego.

Policja zaś twierdzi, że sygnał o problemach w ruchu otrzymała dopiero w poniedziałek.

- Dziś dostaliśmy zgłoszenie, że to auto zostało skradzione i będzie odholowane na nasz parking - mówi Kamil Sorko z biura prasowego podlaskiej policji. -
Właściciel został powiadomiony i niedługo odbierze samochód.

Dodaje również, że nie trzeba mieć żadnego pozwolenia na nagrywanie w miejscu publicznym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny