Miałam płacić 5 złotych za abonament, a wyszło 50 - poskarżyła się nam pani Lucyna (nazwisko do wiadomości redakcji).
Kilka tygodni temu do jej drzwi zapukał przedstawiciel Netii. Powiedział, że Telekomunikacja zostanie przejęta przez polską Netię i francuską firmę. - A że jestem z dziada pradziada Polką, to zgodziłam się na podpisanie umowy z tą polską - wyjaśnia pani Lucyna.
Dużą zachętą był też niższy abonament oferowany przez przedstawiciela Netii. - Mówił, że będę płaciła tylko 5 złotych i miała jeszcze 15 rozmów za darmo - wspomina. - Do tej pory płaciłam ponad 20 zł.
Przedstawiciel Netii upewnił ją o korzyściach płynących z podpisania nowej umowy. Podpisała. Konsultanci nowego operatora jeszcze kilka razy dzwonili do naszej Czytelniczki. Pytali, czy jest zadowolona. I wtedy dowiedziała się, że ma płacić nie 5, a 50 złotych miesięcznie. A tymczasem Netia rozwiązała jej umowę z Telekomunikacją.
- Kiedy się o tym dowiedziałam, chciałam rozwiązać umowę z Netią - mówi pani Lucyna. - Powiedzieli, że mogę to zrobić dopiero za trzy miesiące. Ale abonament za ten okres muszę zapłacić.
- Postaramy się sprawdzić to jak najszybciej, ale musimy mieć informacje od lokalnego koordynatora - odpowiada Małgorzata Babik, rzeczniczka prasowa Netii. Obiecała, że wyjaśni sprawę jak najszybciej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?