- Chodzi o proporcje - tłumaczy Andrzej Nowakowski, konserwator wojewódzki. - Doszliśmy do wniosku, że tak duży plac przeistoczyłby się w jakieś wesołe miasteczko. A tam już jest ZOO. Dodatkowe funkcje powinny być towarzyszące, a nie dominujące. Poza tym nie ma na to koncepcji.
Ta decyzja oznacza, że w tym roku plac przejdzie tylko drobną kosmetykę. - Zostaną tylko naprawione i wymienione stare i zniszczone zabawki na placu - mówi Karol Świetlicki z biura prasowego magistratu. - Zakres prac jest właśnie opracowywany.
Konserwator zabytków nie przekreśla jednak ostatecznie planów miasta.
- Najwłaściwsza droga teraz to byłoby przedstawienie koncepcji rozbudowy placu - zaznacza Andrzej Nowakowski. - Jeżeli miasto to zrobi, wrócimy do dyskusji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?