MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Koncert w Toruniu. Urszula Dudziak z zespołem w CKK Jordanki

tob
30 kwietnia Urszula Dudziak zaśpiewa w CKK Jordanki.
30 kwietnia Urszula Dudziak zaśpiewa w CKK Jordanki. Przemyslaw Swiderski
Gdyby ktoś spróbował zekranizować życie Urszuli Dudziak, scenarzysta miałby nie lada problem by zebrać wszystkie elementy w jedną całość. Co więcej, ktoś mógłby uznać, że postać jest fikcyjna i jej losy są nieprawdopodobne. A jednak. Zmieniała życie kilkakrotnie, budując od nowa związki, domy i karierę. Codziennie wykonuje 1000 skoków na trampolinie. Czy jest ktoś kto nie zna jej przeboju "Papaya"?

Polska dama jazzowej sceny przyszła na świat w latach 40. w Straconce, obecnie jednej z dzielnic Bielska Białej. W szkole średniej uczyła się gry na pianinie, podziwiając Ellę Fitzgerald.

- Jedną z pierwszych piosenek jazzowych, jakie śpiewałam, była amerykańska ballada „Again” – wspomina w swej autobiografii Urszula Dudziak. - Ten utwór ma tak piękną melodię, że zapamiętałam go w okamgnieniu, nie rozumiejąc tekstu (...). Nie znałam wtedy angielskiego.(...) Byłam pewna, że słowo „Again” to nic innego jak amerykańskie imię męskie. Wynikało to ewidentnie z tekstu. Planowałam wtedy, że jak będę miała rodzinę i urodzę syna, dam mu na imię Again. Wyobrażacie sobie imię i nazwisko: Again Urbaniak?! Na szczęście mam dwie córki.

30 kwietnia Urszula Dudziak zaśpiewa w CKK Jordanki.
30 kwietnia Urszula Dudziak zaśpiewa w CKK Jordanki. Andrzej Zgiet

Młodą dziewczynę szybko wypatrzył Krzysztof Komeda. Na spotkaniu z kompozytorem piosenkarka zaśpiewała trzy utwory z repertuaru mistrzyni Elli i szybko dostała się do zespołu, który koncertował w klubie Pod Hybrydami. Wkrótce po przenosinach do Warszawy poznała Michała Urbaniaka, który stał się nie tylko partnerem w muzyce, ale i w życiu. To on namówił ją do zrezygnowania z konwencjonalnego jazzowego śpiewu , by poszukać nowej stylistyki. W ciągu kilku lat para osiągnęła status gwiazd polskiego jazzu. Im było mało, podjęli więc decyzję, by spróbować sił w Stanach Zjednoczonych.

W roku 1973 zamieszkali w Nowym Jorku. Jako wokalistka jazzowa Urszula Dudziak zdobyła świetną renomę. I choć wspólnie z Michałem realizowali amerykański sen o karierze, to życie z nadużywającym używek artystą nie było łatwe. Urbaniak był bardzo zaborczy. Artysta potrafił jeździć za żoną w trasę po Europie szalejąc z zazdrości. Duet jednak świetnie się uzupełniał.

Na początku lat osiemdziesiątych Dudziak została sama, po tym jak jej mąż zakochał się w Lilianie Głąbczyńskiej- Komorowskiej. Artystka, która koncertowała dotychczas w duecie z mężem, zaczęła mieć problemy finansowe. Nagrań było mniej, a tymczasem Urszula Dudziak miała na utrzymaniu dwie dorastające córki. Wokalistka nie raz przyznawała, że był to trudny dla niej moment, choć na horyzoncie pojawił się kolejny mężczyzna.

Jerzy Kosiński od lat mieszkał w Stanach. Żonaty pisarz, który był swoistą legendą w światku literatów, miał mroczną i skomplikowaną osobowość.

- Pierwszy raz zobaczyłam Jerzego Kosińskiego na 57. Ulicy na Manhattanie. Znałam go przedtem z telewizji. Przyglądałam mu się z zaciekawieniem, wręcz ekscytacją i tak sobie pomyślałam: Ale jest przystojny, jakie ma oczy, jaką ma niezwykłą twarz. Był coraz bliżej, a ja w panice mówiłam do siebie: muszę go zaczepić, tylko co mu powiem. Już sobie układałam, co mu powiem, ale on w ostatniej chwili spuścił głowę i nie miałam śmiałości go zaczepić- opowiadała Kurierowi Porannemu.

Związek tych dwojga wzbudził sporo kontrowersji. Sytuacja utrzymywała się przez 4 lata. W roku 1991 Kosiński popełnił samobójstwo.

W 2007 roku o artystce usłyszał cały świat za sprawą... Filipin. Utwór Urszuli "Papaya” zyskał tam ogromną popularność (żołnierze tańczą do niej w przerwie musztry), rozszerzając zasięg hitu o kolejne kontynenty. Podczas, gdy o fenomenie piosenki rozpisywały się amerykańskie gazety, artystka zaczęła zmagania z rakiem piersi. Poddała się mastektomii, ale odmówiła chemioterapii. Do zdrowia wróciła dzięki medycynie niekonwencjonalnej.

Po 70. dzięki przyjaciółce zakochała się i wyszła za mąż. Ale to nie tylko miłość utrzymuje ją w ryzach, także codzienne ćwiczenia na trampolinie, kolejne koncerty i projekty. Urszula Dudziak mocno zaangażowała się w walkę o prawa kobiet. Otrzymała od UNESCO nagrodę Artysty na rzecz Pokoju. W wywiadach często powtarza, że podburza kobiety, by walczyły o swoje, by się nie poddawały.

We wtorek (30.04) Urszula Dudziak wystąpi w Toruniu. Wokalistkę zobaczymy i usłyszymy na scenie sali koncertowej CKK Jordanki w jazzowych kompozycjach Jacka Rodziewicza. Jego kwartet zagra specjalnie na tę okazję zaaranżowane na nowo, najpiękniejsze utwory z jej repertuaru. Początek koncertu o godz. 19. Uwaga! Po koncercie odbędzie się rozmowę z Urszulą Dudziak, która obiecała: „wyśpiewam Wam wszystko!”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zofia Zborowska i Andrzej Wrona znów zostali rodzicami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska