Liczba
Liczba
10 mln zł - tyle miasto planuje wydać w najbliższych dwóch latach na inwestycje w bilet elektroniczny i system informacji pasażerskiej.
To bardzo wygodne rozwiązanie, które ułatwi życie pasażerom - mówi Bogusław Prokop, dyrektor departamentu dróg i transportu. - Na takiej tablicy widoczny będzie każdy autobus.
Jak w Alejach Jerozolimskich
Mowa o elektronicznych tablicach, które już pod koniec roku mają pojawić się na przystankach miejskich autobusów. Pasażerowie będą mogli dowiedzieć się, za ile minut pojawi się autobus, na który czekają. Aby ten system informacji pasażerskiej mógł zadziałać, autobusy zostaną wyposażone w GPS.
Na początek miasto wytypowało dziesięć przystanków, na których w pierwszej kolejności pojawią się tablice. Wybrano miejsca, w których zbiega się najwięcej linii i gdzie wsiada najwięcej pasażerów.
Takie udogodnienia w postaci elektronicznych tablic można zobaczyć np. na tramwajowych przystankach w warszawskich Alejach Jerozolimskich.
Papierowe bilety w odstawkę
Wszystko wskazuje też na to, że najpóźniej w przyszłym roku doczekamy się wreszcie w Białymstoku elektronicznego biletu.
- Przygotowujemy już warunki przetargu, w którym zostanie wyłoniona firma, która go dostarczy - mówi Bogusław Prokop. - Przetarg odbędzie się w pierwszym kwartale tego roku.
Miasto myśli o takim bilecie, który zastąpi obecne - jednorazowe i okresowe.
Poprawa warunków jazdy miejskimi autobusami to jednak nie tylko zakup elektronicznego wyposażenia. Na przełomie tego i następnego roku miasto planuje też zakup 24 nowych autobusów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?