Od przyszłego miesiąca cena biletu jednorazowego wzrośnie z 2 zł do 2,40 zł, ulgowego z 1 zł do 1,20 zł. Zmieni się też ich wygląd. Jednak nadal obowiązywać będą te kupione w dotychczasowej cenie.
- Wszystkie bilety zachowują ważność - zapewnia Bogusław Prokop, szef Białostockiej Komunikacji Miejskiej. - Nie ma żadnego okresu przejściowego.
Wielu białostoczan, żeby zaoszczędzić, ruszyło teraz do punktów sprzedaży.
- To jednak poważna podwyżka - przyznaje Magdalena Łazicka, białostoczanka. - Sama mam bilet miesięczny, ale często potrzebuję jednorazowego ulgowego dla dziecka. Dlatego teraz, za jednym razem, kupiłam ich 20, a nie jak zwykle dwa.
- W naszym sklepie szczególnie dobrze sprzedają się bilety ulgowe, które kupuje głównie młodzież. W nowej dostawie zamówiliśmy ich większy zapas - mówi Marzena Pasiuk, kierowniczka sklepu PSS Społem "Opałek". Tłumaczy, że w porównaniu do marca, w tym miesiącu ludzie kupili ich o kilkaset więcej.
Na taki interes chcą brać kredyt
Interes zwietrzyli też właściciele punktów, w których sprzedawane są bilety BKM. Dowiedzieliśmy się, że do jednego z oddziałów banku w Białymstoku zgłosił się przedsiębiorca po kredyt w wysokości jednego miliona złotych. Tłumaczył, że potrzebuje go, aby kupić większą liczbę biletów komunikacji miejskiej.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?