Kolizja w Białymstoku. Sprawca mało nie staranował ambulansu
Do zdarzenia doszło na osiedlu Białostoczek. Dyżurny policji otrzymał zgłoszenie, że miała tam miejsce kolizja z karetką.
- Kierowca pojazdu wykonującego przewóz osób "na aplikację" zaczął zjeżdżać na jadącą pasem obok karetkę. Jej kierowca musiał zjechać na chodnik, aby uniknąć zderzenia. Na szczęście nikomu nic się nie stało - poinformowała w piątek (5.01) mł. asp. Malwina Trochimczuk z Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku.
Czytaj też:
Załoga pogotowia ratunkowego zatrzymała się i podeszła do mężczyzny. Ten zawrócił i jadąc pod prąd wjechał w osiedle. Następnie porzucił pojazd i uciekł pieszo.
Policjanci białostockiej drogówki zaczęli szukać sprawcy. Z relacji świadków wiedzieli, że uciekinier - mimo mrozu - nie miał na sobie żadnej kurtki.
Kolizja w Białymstoku. Podejrzewany odmówił badania alkomatem
Ulicę dalej uwagę policjantów zwrócił inny pojazd wykonujący przewóz osób "na aplikację", który wyjeżdżał z osiedla.
- W samochodzie jako pasażer na tylnym fotelu siedział opisywany mężczyzna. Mundurowi wyczuli od niego alkohol. Okazał się nim 35-letni białostoczanin - podaje mł. asp. Trochimczuk.
Świadkowie rozpoznali mężczyznę, że to właśnie on zajechał drogę karetce i uciekł.
Zobacz także:
Mężczyzna odmówił badania na zawartość alkoholu w organizmie, dlatego została mu pobrana krew do badań.
35-latek został zatrzymany i trafił do izby wytrzeźwień. Stracił również prawo jazdy, a jego pojazd odjechał na lawecie na policyjny parking. Teraz mundurowi wyjaśniają zakres jego odpowiedzialności.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?