MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Klub Prognozy: Sąd uchylił wyroki uniewinniające bramkarzy

Izabela Krzewska [email protected]
Sąd odwoławczy oddalił też apelacje obrońców większości ochroniarzy - skazanych na grzywny i kary w zawieszeniu za pobicie brata ofiary.
Sąd odwoławczy oddalił też apelacje obrońców większości ochroniarzy - skazanych na grzywny i kary w zawieszeniu za pobicie brata ofiary. Andrzej Zgiet
Sąd odwoławczy uchylił wyroki uniewinniające pracowników ochrony w jednym z białostockich klubów od zarzutu nieudzielenia pomocy.

Chodzi o głośną sprawę brutalnej interwencji bramkarzy klubu Prognozy, w wyniku której zmarł 24-letni klient. Mężczyzna został uderzony w twarz. Upadł uderzając głową o betonową płytę chodnika. Zgon nastąpił w szpitalu.

Zdarzenie miało miejsce w kwietniu 2012 r. Siedmiu bramkarzy, którzy byli na miejscu, ale nie wezwali pogotowia, stanęli pod zarzutem nieudzielania pomocy nieprzytomnemu pokrzywdzonemu. Sąd I instancji uniewinnił ich od tego zarzutu, twierdząc, że w innym przypadku za to samo powinni odpowiedzieć przed sądem inni świadkowie.

Z taką interpretacją nie zgodził się Sąd Apelacyjny w Białymstoku, do którego trafiły odwołania prokuratora, obrońców, i rodziny zmarłego.

- Na pracownikach ochrony spoczywa szczególny obowiązek - uzasadniał sędzia Leszek Kulik. - Nie odpowiadają jedynie za utrzymanie porządku w klubie, ale również za bezpieczeństwo, a więc życie i zdrowie przebywających tam osób.

Nie wiadomo też, czy wszyscy oskarżeni widzieli uderzenie. Dlatego w tym zakresie sąd I instancji musi ponownie zbadać sprawę. Tak jak chcieli oskarżyciele. Wbrew ich wnioskom, sąd odwoławczy utrzymał w mocy wyrok 3,5 roku więzienia za nieumyślne spowodowanie śmierci dla głównego oskarżonego w tej sprawie - Piotra G. To on uderzył 24-latka otwartą dłonią w twarz. Przypomnijmy, że sąd I instancji złagodził kwalifikację prawną czynu zarzucanego mu przez prokuraturę: bo nie miał zamiaru spowodowania ciężkich obrażeń ciała, a tym bardziej jego śmierci,

- Za to, że zabił mojego syna? To bardzo śmieszny wyrok - nie kryła rozczarowania matka zmarłego.

Sąd odwoławczy oddalił też apelacje obrońców większości ochroniarzy - skazanych na grzywny i kary w zawieszeniu za pobicie brata ofiary.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny