Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katastrofa w Smoleńsku: Wstępne przyczyny katastrofy. W kokpicie były dwie osoby spoza załogi.

(adek)
Zdjęcie z miejsca katastrofy
Zdjęcie z miejsca katastrofy Fot. fotki.yandex.ru
Wiadomo, że katastrofy nie wywołał pożar ani wybuch. Prawdopodobnie zadecydował czynnik ludzki. Do kabiny mógł wchodzić generał broni Andrzej Błasik.

Jak podał TVN24 przedstawiciele rosyjskiego Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego opracowali już wstępny raport w sprawie katastrofy lotniczej polskiego samolotu prezydenckiego, który rozbił się pod Smoleńskiem.

Godz. 10.41 czasu moskiewskiego to godzina katastrofy samolotu. W kabinie zaś znajdowały się osoby spoza załogi. Są to informacje z rozszyfrowanych czarnych skrzynek prezydenckiego samolotu Tu-154. Jeden z głosów został zidentyfikowany. Nadal nie wiadomo, kto był drugą osobą.

Jednak według Edmunda Klicha, przewodniczącego polskiej Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych głosy zostały zarejestrowane na 16-20 minut przed zderzeniem z ziemią i nie miało to "decydującego wpływu na zdarzenie".

Polska Agencja Prasowa od źródła w Moskwie znającego kulisy badania okoliczności katastrofy polskiego Tu-154 pod Smoleńskiem uzyskała informację, że w kabinie pilotów był generał broni Andrzej Błasik, dowódca sił powietrznych. Drugi głos należący do osoby spoza załogi nie został zidentyfikowany.

Prezydencki samolot rozbił się 10 kwietnia 2010 roku, tuż przed godz. 9. W katastrofie zginęło 96 osób.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny