Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pilot rządowego Tu-154M, który rozbił się pod Smoleńskiem, doskonale znał język rosyjski

(iar)
Kpt. pil. Arkadiusz Protasiuk, ur. w 1974 roku.
Kpt. pil. Arkadiusz Protasiuk, ur. w 1974 roku. Fot. www.wp.mil.pl
Pilot rządowego Tu-154M, który rozbił się pod Smoleńskiem, doskonale znał język rosyjski. Znał też samo lotnisko. Tak o kapitanie Arkadiuszu Protasiuku mówią jego przełożeni i koledzy z 36. specpułku.

To odpowiedź na sugestie kontrolera lotów ze Smoleńska, jakie pojawiły się w rosyjskich mediach. Powiedział on, że kapitan Protasiuk nie radził sobie z językiem rosyjskim. Sam kontroler miał też radzić pilotowi, by z powodu złej pogody wylądował na innym lotnisku.

Jeden z pilotów Tu 154 pułkownik Bartosz Stroiński zaprzecza informacjom o niedostatecznej znajomości języków kapitana Protasiuka. On sam razem ze zmarłym pilotem leciał do Smoleńska trzy dni przed katastrofą, z premierem Donaldem Tuskiem.

- Arek doskonale mówił po rosyjsku. Doskonale prowadził korespondencję zarówno po polsku, rosyjsku jak i angielsku. 7 kwietnia, gdy tam polecieliśmy, nikt nie zgłaszał żadnych uwag - dodał płk Stroiński w rozmowie z Polskim Radiem.

Również zastępca dowódcy 36. specpułku podpułkownik Grzegorz Kułakowski twierdzi, że kapitan Protasiuk miał wszelkie predyspozycje, żeby lecieć z prezydentem do Smoleńska 10 kwietnia.

- Kapitan Protasiuk znał to lotnisko i był do tego lotu przygotowany. 7 kwietnia wykonał lot z premierem - podkreśla ppłk Kułakowski.

W katastrofie prezydenckiego samolotu w Smoleńsku zginęło 96 osób w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka. Samolot, którym lecieli, był w doskonałym stanie technicznym. W grudniu wrócił z generalnego remontu w Rosji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny