Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kandydaci KWW Spoza Sitwy pytają o "niebieskie bannery". Czy prezydent Truskolaski robi kampanię za pieniądze miasta?

Izabela Krzewska
Izabela Krzewska
Zbulwersowani członkowie KWW Spoza Sitwy zorganizowali przed wejściem do urzędu miejskiego konferencję prasową poświęconą korespondencji z magistratem
Zbulwersowani członkowie KWW Spoza Sitwy zorganizowali przed wejściem do urzędu miejskiego konferencję prasową poświęconą korespondencji z magistratem Izabela Krzewska/ Polska Press
Ile powstało bannerów, ile kosztowała akcja plakatowa i kto ją sfinansował? - pytają pozapartyjni kandydaci KWW Spoza Sitwy w wyborach do białostockiego samorządu. Na oficjalną odpowiedź z magistratu czekali 14 dni. "Urząd twierdzi, że sprawa jest zawiła i przedłużył czas do 10 kwietnia. Tydzień po wyborach. Skandal!" - oceniają.

"Białystok najlepszym miastem w Europie pod względem wzrostu jakości życia. Dziękuję. Tadeusz Truskolaski. Prezydent Miasta Białegostoku". To właśnie niebieskie bannery z tą treścią wzbudziły szczególne zainteresowanie członków KWW Spoza Sitwy, którzy wystawili swoich kandydatów do rady i na prezydenta miasta.

Czytaj też:

- Nasuwa się pytanie: czy ta oczywista propaganda sukcesu to inicjatywa miasta, czy element kampanii wyborczej pana Tadeusza Truskolaskiego - puentuje Jarosław Galej, jego bezpośredni konkurent.

Ile powstało plakatów? Jaką kwotę zapłacono za druk i rozwieszenie bannerów? Skąd pochodziły na to środki - z kasy urzędu miejskiego, czy też z prywatnych środków Tadeusza Truskolaskiego? - takie pytania w imieniu KWW Spoza Sitwy zostały skierowane do magistratu już 26 lutego, w trybie dostępu do informacji publicznej.

Zobacz także:

Odpowiedź przyszła w ustawowym terminie 14 dni. Zbulwersowani jej treścią członkowie "Spoza Sitwy" zorganizowali w środę (20.03) konferencję prasową przez wejściem do urzędu miejskiego przy ul. Słonimskiej.

-"Ze względu na zawiłość sprawy, odpowiedź na ten wniosek zostanie udzielona w przedłużonym terminie o kolejne 30 dni - 10 kwietnia" - streszcza Jarosław Galej. - 10 kwietnia, czyli trzy dni po wyborach dowiemy się, kto sfinansował te niebieskie plakaty. Jeśli takie trzy proste pytania są skomplikowane, to w jaki sposób ten urząd radzi sobie z innymi, naprawdę poważnymi rzeczami? - stawia retoryczne pytanie.

Zapowiedział, że będzie się starał tę sprawę wyjaśnić jak najszybciej, a mieszkańcy powinni poznać prawdę.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny