Magistrat jest właścicielem pięciu szóstych budynku przy ul. Brukowej 3A i gruntu na którym stoi. Reszta należy do prywatnego właściciela, który został odnaleziony w postępowaniu sądowym - mówi Ewa Kasprowicz, zastępca dyrektora departamentu skarbu w magistracie.
Teraz urzędnicy magistratu będą się zastanawiać co zrobić z rozpadającą się kamienicą.
- Możemy sprzedać nasze udziały współwłaścicielowi, lub też wykupić jego mienie z intencją wystawienia całości na sprzedaż - tłumaczy Kasprowicz.
Wyremontowanie kamienicy na koszt magistratu nie wchodzi raczej w grę, bo gmina może inwestować tylko wtedy, kiedy wymaga tego jakiś cel publiczny.
- W tym przypadku tak nie jest - podkreśla Ewa Kasprowicz.
Urzędnicy zamierzają zająć się kamienicą już w najbliższych miesiącach. Znacznie wcześniej, bo jeszcze zeszłego lata, z przestrzeni miejskiej zniknął inny, stojący obok budynek. Chodzi o niewielką ruderę, która według niektórych groziła zawaleniem. Czytelnicy alarmowali nas, że w jednym z jej dolnych narożników brakuje cegieł.
Po naszej interwencji na miejsce zostali wysłani najpierw strażnicy miejscy, a później inspektorzy z Zarządu Mienia Komunalnego. Chociaż pojawił się pomysł, by w wybrakowanym narożniku zrobić podmurówkę, stanęło na tym, że ZMK zlecił zabezpieczenie budynku, tak by nikt nie mógł wejść do środka. Problem rozwiązał się, kiedy okazało się, że akurat w tym miejscu ma biec poszerzona ulica Brukowa. Budynek został więc zburzony.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?