Jesień Bardów

Pierwsza edycja festiwalu miała miejsce w 1994 roku. Pomysłodawcą i pierwszym organizatorem był bielszczanin Bogdan Simonienko. Potem na czele sztabu organizacji festiwalu stanął Igor Łukaszuk, na co dzień nauczyciel Zespołu Szkół w Augustowie.

W ciągu 15. lat funkcjonowania imprezy przez festiwalowe sceny przewinęło się wielu wykonawców, zarówno z Polski, jak i z Białorusi.

- Na pierwszych festiwalach pojawił się Wiktar Szałkiewicz i Aleś Kamockij - mówi Igor Łukaszuk. - Pojawiło się też wielu, którzy potem zeszli z festiwalowej sceny, by w życiu zająć się czym innym.

Festiwal był również imprezą, dzięki której rodzili się nowi bardowie i na bardowskiej scenie funkcjonują po dziś dzień. To chociażby Tomasz Sulima z Bielska Podlaskiego, dwukrotny zdobywca nagród na festiwalu czy Ilona Karpiuk, która wraz z kolegami z Gródka w tym roku dała niesamowity koncert wypełniony gitarowo-perkusyjno-wokalnymi eksperymentami.

W tym roku festiwal szeroko wyszedł poza scenę Bielskiego Domu Kultury. W bielskim ratuszu w sobotnie popołudnie miało miejsce spotkanie poświęcone Bielsku Podlaskiemu oraz jego kulturze. Wzięli w nim udział nie tylko animatorzy tej kultury, ale i publiczność, która aktywnie uczestniczyła w spotkaniu.

- W tym roku nowością był również koncert w Synagodze w Orli. Zagrał tam Wiktar Szałkiewicz i Aleksandr Pomidorau - dodaje Igor Łukaszuk. - Koncerty "Jesieni Bardów" odbyły się również w Centrum Kultury Białoruskiej w Hajnówce, w Studio Radia Białystok, a koncert ze sceny głównej na żywo był transmitowany przez Radio Racja.