Jarosław Dworzański i Marek Masalski to nowi doradcy Tadeusza Truskolaskiego (zdjęcia)
Nowi doradcy Tadeusza Truskolaskiego
Powoływanie doradców jest zgodne z prawem. Oby byli to profesjonaliści o niekwestionowanym autorytecie i wiedzy. Zawsze budzą wątpliwości nominacje podszyte polityką - mówi dr Jarosław Matwiejuk konstytucjonalista z Wydziału Prawa Uniwersytetu w Białymstoku.
Doradców właśnie przybyło prezydentowi Białegostoku Tadeuszowi Truskolaskiemu. Do Lecha Gryki, doradcy od marketingu gospodarczego dołączył działacz Platformy, radny sejmiku i były marszałek województwa Jarosław Dworzański.
- Liczę, że dzięki doświadczeniu w kreowaniu unijnej polityki rozwojowej Jarosław Dworzański będzie skutecznie zabiegał o sprawy naszego miasta - tłumaczy nominację prezydent Tadeusz Truskolaski.
Jego współpraca z byłym marszałkiem wielkim zaskoczeniem nie jest. Spekulowano o niej od kilku miesięcy. Pojawiały się nawet informacje, że Jarosław Dworzański zostanie wiceprezydentem albo przejdzie do jednej z miejskich spółek.
Ostatecznie stanęło na funkcji doradcy. Wiadomo, że jest to stanowisko płatne. Magistrat zataił jednak konkretne kwoty, jaką będą otrzymywać nowi doradcy prezydenta. Platforma Obywatelska, do której należy były marszałek oficjalnie zastrzeżeń nie ma.
- Funkcja doradcy nie wymaga rekomendacji partyjnej. Cieszymy się, że mamy w PO fachowców, którzy zostają tymi doradcami - zapewnia Anna Mierzyńska, z zarządu regionu podlaskiej PO.
- To była moja autonomiczna decyzja, z nikim nie konsultowana. Zależy mi na rozwoju Białegostoku - dopowiada prezydent Białegostoku.