Najbardziej zatrważające jest to, że Legia mogła strzelić dużo więcej bramek, bo defensywa Jagi była dziurawa jak szwajcarski ser i gdyby nie odrobina szczęścia (strzały rywali w słupek i poprzeczkę) oraz dobra postawa bramkarza Zlatana Alomerovicia, to mogłoby się skończyć dwucyfrówką.
I to właśnie golkiper Żółto-Czerwonych zasłużył naszym zdaniem z graczy defensywnych na najwyższą ocenę, mimo puszczenia pięciu bramek.
Jagiellonia - Legia 2:5. Marc Gual: To jest problem
Gracze ofensywni wypadli lepiej, ale za obronę odpowiedzialny jest cały zespół. Marc Gual co prawda strzelił gola, ale zanotował też stratę, po której padła bramka dla Legii.
- Na tym poziomie nie możemy tracić bramek w tak prosty sposób. To jest problem - przyznał w rozmowie z klubowymi mediami hiszpański napastnik Jagi.
Jak oceniliśmy Jagiellończyków? Zapraszamy do galerii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?