Naderwałem mięsień. Badanie USG wykazało, że uszkodzone są włókna w łydce i czeka mnie minimum tygodniowa przerwa w treningach - mówi kapitan białostockiego zespołu.
38-letni snajper Jagi nabawił się urazu podczas ostatniego meczu z Piastem Gliwice i z tego powodu przedwcześnie opuścił boisko. Frankowski może mówić o pechu, bowiem ominie go już kolejne (przynajmniej jedno) spotkanie. Wcześniej zabrakło go w starciach z Górnikiem Zabrze i Zagłębiem Lubin, w których pokutował za karę, wymierzoną przez Komisję Ligi za uderzenie Mateja Nahera z Podbeskidzia Bielsko-Biała w pierwszej kolejce.
- Jak na razie to wszystko nie układa się tak, jakbym chciał - kwituje Frankowski, który w tym sezonie miał wyprzedzić Gerarda Cieślika i wskoczyć na podium klasyfikacji strzelców wszechczasów. - Jeśli będę grał co trzeci mecz, to w takim tempie będzie o to niezwykle trudno - przyznaje.
Nie będzie odwołania od kartki
W najbliższą sobotę w Szczecinie zabraknie też Smolarka, który sam wykluczył się z najbliższej potyczki. W meczu z Piastem ujrzał czerwoną kartkę za próbę uderzenia przeciwnika. O tym, jak długa czeka go pauza będzie wiadomo jutro, ale trudno oczekiwać, żeby była krótsza niż dwa mecze.
- Postanowiliśmy nie wnosić odwołania od czerwonej kartki Smolarka z prostej przyczyny. O tej sytuacji wypowiedział się między innymi szef Kolegium Sędziów Zbigniew Przesmycki, który jednoznacznie przyznał rację arbitrom. To przegrana sprawa i pozostaje liczyć na łagodny wymiar kary - przyznaje Agnieszka Syczewska, rzeczniczka prasowa Jagiellonii.
Nie ma także szans, że w kadrze meczowej na Pogoń znajdzie się inny napastnik w zespole żółto-czerwonych - Tomasz Zahorski, który w ubiegłym tygodniu wznowił treningi po długiej kontuzji. 28-letni piłkarz nadal trenuje tylko indywidualnie i taka sytuacja potrwać może jeszcze nawet dwa tygodnie. Do gry powinien być za to gotowy defensywny pomocnik Tomasz Bandrowski, który z powodu bólu pleców opuścił trzy ostatnie mecze.
Trener jedzie na komisję
Tymczasem na posiedzenie Komisji Ligi został zaproszony do Warszawy trener Jagiellonii Tomasz Hajto, Szkoleniowiec będzie się jutro tłumaczył z zachowania po meczu z Piastem, kiedy obraził sędziego Daniela Stefańskiego. Arbiter opisał zdarzenie w protokole meczowym. Niewykluczone, że Hajto najbliższe spotkanie obejrzy z trybun.
Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin. Transmisja online relacja tv linki na żywo w internecie mecz
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?