Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin online. Transmisja TV na żywo live (wideo)

Tomasz Dworzańczyk [email protected] tel. 85 748 95 34
Oby w sobotnim meczu Jagiellonii (żółto-czerwone stroje) i Pogoni jak najczęściej gotowało się pod bramką Portowców
Oby w sobotnim meczu Jagiellonii (żółto-czerwone stroje) i Pogoni jak najczęściej gotowało się pod bramką Portowców Anatol Chomicz
Na ten dzień wszyscy kibice żółto-czerwonych czekali bardzo długo. Już w sobotę po raz pierwszy będą mieli okazję dopingować swoich ulubieńców z wysokości nowych trybun stadionu miejskiego. Podopieczni Piotra Stokowca, prawdopodobnie przy komplecie publiczności, podejmą o godz. 18 Pogoń Szczecin w meczu 5. kolejki piłkarskiej ekstraklasy.

Fajnie, że ten mecz cieszy się tak dużym zainteresowaniem naszych fanów. Liczymy, że kibice będą naszym 12 zawodnikiem i pomogą nam w odniesieniu zwycięstwa - mówi Mateusz Piątkowski, napastnik białostockiego zespołu.

Spotkanie Jagiellonii już dawno nie cieszyło się taką popularnością. Otwarcie nowej trybuny zbiegło się bowiem z pierwszym meczem naszego zespołu w roli gospodarza tym sezonie. Piłkarzom zapewne towarzyszyć będzie presja, ale trener Stokowiec zapewnia, że traktuje sobotnią potyczkę w zwyczajnych kategoriach i otoczka premierowego spotkania w Białymstoku nie powinna spętać nóg piłkarzom.

- Pod względem sportowym będzie to dla nas mecz jak każdy inny, bo każde spotkanie jest równie ważne. Zrobimy wszystko, żeby poprowadzić grę według własnego scenariusza i zrealizować wszystkie zadania taktyczne. Nie chciałbym nakładać dodatkowej presji na zawodników, bo oni i tak się z nią zmierzą. Ale muszą sobie dać z tym radę - tłumaczy szkoleniowiec żółto-czerwonych.

Inauguracja sezonu w Białymstoku ominie Rafała Grzyba. Kapitan Jagi w pucharowym meczu w Niepołomicach z Puszczą (wygranym 3:0) nabawił się kontuzji, która wykluczy go z gry przez kilka tygodni.

- Nie dramatyzujemy z tego powodu, choć na pewno nie jest to komfortowa sytuacja. To podstawowy zawodnik, który dobrze funkcjonował w drużynie - przyznaje Stokowiec. - Ale musimy poradzić sobie bez niego, a czasami nowe sytuacje rodzą nowych bohaterów. Zobaczymy zresztą po meczu, niemniej jednak nie spędza nam to snu z powiek - bagatelizuje trener.

Miejsce kontuzjowanego Grzyba w środku pola zajmie zapewne Jakub Tosik, który wspólnie z Tomaszem Bandrowskim będzie musiał zadbać o przerywanie akcji przeciwników.

Dariusz Wdowczyk: Siłę drużyny poznaje się po tym, jak podnosi się z kolan (źródło: Agencja TVN/x-news)

- Spodziewam się trudnego spotkania. Pogoń w tym sezonie prezentuje się znacznie lepiej niż pod koniec poprzedniego. Jest tam kilku dobrych zawodników w środku pola i na bokach pomocy. W ataku gra Marcin Robak, który może mieć półgodzinny przestój, by za chwilę wykorzystać jedną sytuację - charakteryzuje rywala Tosik.

Trener Stokowiec wraz ze swoim sztabem szkoleniowym przeprowadził szczegółową analizę najbliższego przeciwnika. Pogoń zna bardzo dobrze, bowiem przeciwko niej prowadził całkiem niedawno Polonię Warszawa w meczu zamykającym miniony sezon. Jako szkoleniowiec Jagi też zetknał się już ze szczecinianami - w letnim sparingu żółto-czerwoni ulegli Portowcom 1:3.
- Nie odwoływałbym się za bardzo do gry kontrolnej. To był tylko sparing, robiliśmy sporo zmian i szukaliśmy optymalnego ustawienia - tłumaczy Stokowiec. - Ale zawodników Pogoni mam świeżo w pamięci i dużo wiemy o tym zespole - przyznaje.

Szkoleniowiec zdecydowanie bardziej woli skupiać się na swojej drużynie, która jego zdaniem jest w stanie pokusić się o zwycięstwo w sobotnim spotkaniu.

- Nie ma żadnych przesłanek, że coś u nas dzieje się niedobrego i nic nie wskazuje, że miałby nam się przydarzyć jakiś słabszy dzień. Jestem przekonany, że mecz u siebie tylko nam pomoże w efektywnej i efektownej grze - podkreśla Stokowiec.

W przypadku zdobycia trzech punktów żółto-czerwoni umocnią się w czołówce i być może awansują nawet na pozycję wicelidera. To byłby najlepszy start Jagi od czasów Michała Probierza, kiedy w sezonie 2010/11 białostocki zespół po pięciu kolejkach przewodził stawce.

- Na razie nie patrzymy w tabelę i długo jeszcze nie będziemy na nią patrzeć. Naszym celem, oprócz wyników, jest też styl, dzięki któremu przyciągniemy kibiców na trybuny. Zamierzamy tak budować tę drużynę, żeby rosła razem z naszym stadionem i żeby wejściówki na mecze rozchodziły się jak świeże bułeczki - zapowiada Stokowiec.

Z inauguracji sezonu na własnym, przebudowanym stadionie cieszą się też piłkarze, którzy kilka razy mieli okazję już na nim trenować, a w sobotę po raz pierwszy zagrają tam przed swoją publicznością.

- Jeszcze nie we wszystkie zakamarki zdążyliśmy tam zajrzeć - przyznaje Piątkowski. - Na pewno jest to bardzo fajny stadion i wiele zespołów będzie nam go zazdrościło po zakończeniu całej inwestycji - dorzuca.

Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godz. 18. Kibicom, którzy nie zaopatrzyli się w porę w wejściówki, pozostanie transmisja telewizyjna w Canal+ Family i Polsacie Sport.
Program 5. kolejki

Piątek: Zagłębie Lubin - Cracovia Kraków (godz. 18), Górnik Zabrze - Ruch Chorzów (20.30).
Sobota: Zawisza Bydgoszcz - Podbeskidzie Bielsko-Biała (15.30), Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin (18), Legia Warszawa - Lechia Gdańsk (20.30).
Niedziela: Śląsk Wrocław - Widzew Łódź (15.30), Wisła Kraków - Lech Poznań (18).
Poniedziałek: Korona Kielce -Piast Gliwice (18).

Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin online. Transmisja TV na żywo live

link 1

link 2

link 3

link 4

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny