Ekipa Czesława Michniewicza podejmie o godz. 15.45 Lechię Gdańsk w meczu 2. kolejki. Oba zespoły po inauguracji rozgrywek mają spory niedosyt, dlatego zapowiada się bardzo atrakcyjne spotkanie.
Zarówno my, jak i Lechia gramy podobny futbol, z piłką przy nodze. Dlatego kibice mogą spodziewać się niezłego widowiska - nie ma wątpliwości szkoleniowiec Jagiellonii.
Piłkarze wraz z trenerem przeanalizowali już poprzednie spotkanie z Podbeskidziem Bielsko-Biała, zremisowane 2:2. Choć z wyjazdu do beniaminka przywieźli punkt, to dalej traktują ten wyczyn w kategoriach porażki.
- Prowadząc 2:0 powinniśmy ten wynik utrzymać. Ale nie ma co robić tragedii. Obejrzeliśmy na spokojnie spotkanie i oficjalnie zamykamy temat Podbeskidzia. Przed nami mecz z Lechią, równie ważny, bo pierwszy przed własną publicznością. Wiadomo jakie są oczekiwania kibiców w Białymstoku - kwituje Michniewicz.
Grają przyjemnie dla oka
Z pewnością najbliższy przeciwnik żółto-czerwonych charakteryzuje się zupełnie innym stylem od Górali. Gdańszczanie w ubiegłym sezonie grali bardzo ładnie dla oka, jednak nie zawsze przekładało się to na wyniki. Przed tygodniem w pierwszej kolejce było podobnie. Również po niezłej grze przegrali z Polonią Warszawa 0:1.
- Na pewno odkąd Lechię prowadzi Tomasz Kafarski, to można zaobserwować ciekawy styl tego zespołu - zgadza się opiekun Jagi. - Ale poszukamy słabszych stron przeciwnika, a te lepsze postaramy się zneutralizować - dodaje.
Białostoczanie powinni mieć łatwiejsze zadanie, gdyż ze składu rywali wypadł Łukasz Surma. Kapitan Lechii w meczu z Polonią został ukarany czerwoną kartką i czeka go pauza przez najbliższe dwa spotkania.
- Staram się nie przywiązywać wagi do jednego zawodnika, bo wygrywa i przegrywa cały zespół. Kłopoty kadrowe dotyczą wszystkich. Zawsze są kartki, kontuzje. Po to jest trener, żeby to jakoś poukładać - twierdzi Michniewicz.
Szkoleniowiec Jagi zapewne sam się głowi, jak zestawić defensywę, gdyż pod dużym znakiem zapytania stoi występ El Mehdiego, który na jednym z ostatnich treningów nabawił się urazu. Do zajęć z zespołem wrócili za to rekonwalescenci - Bartłomiej Grzelak, Mladen Kascelan i Marko Cetkovic. Żaden z nich nie jest jednak brany pod uwagę przy ustalaniu składu na Lechię.
- Kadra będzie bardzo podobna, jak na mecz z Podbeskidziem i niespodzianek nie przewiduję - zapewnia Michniewicz.
Jagiellonia Białystok - Lechia Gdańsk. Transmisja TV online. Mecz na żywo
Jagiellonia Białystok - Lechia Gdańsk: Transmisja TV online
Jagiellonia Białystok - Lechia Gdańsk: Transmisja TV online
Jagiellonia Białystok - Lechia Gdańsk: Transmisja TV online
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?