MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jabari Harris nie zagra już w Białymstoku

Karol Potaś
Wielu kibiców będzie z pewnością tęsknić za "Januszem" z Mississippi
Wielu kibiców będzie z pewnością tęsknić za "Januszem" z Mississippi Wojciech Wojtkielewicz
Zaczniemy sezon z nowym rozgrywającym - mówi Rafał Bierć, prezes Primacol Lowlanders

Z Jabari Harrisem byliśmy cały czas w kontakcie. Przeprowadziliśmy wiele rozmów lecz ostatecznie zawodnik postanowił jednak zostać z rodziną w Finlandii - mówi Rafał Bierć, grający prezes Primacol Lowlanders Białystok.

Bierć podkreśla też, że kibice nie mają się jednak czym martwić, bo sztab ludzi w białostockiej ekipie przygotował już odpowiednie zastępstwo.

- Pewnych spraw nie przeskoczymy, dlatego szukaliśmy kogoś, kto zastąpi Jabari’ego bez wpływu na obniżenie poziomu gry drużyny. I myślę, że odpowiedniego rozgrywającego już znaleźliśmy, ale oficjalnie nazwisko podamy dopiero po podpisaniu kontraktu - zastrzega Bierć.

W przyszłym sezonie zmieniają się przepisy w Toplidze dotyczące obcokrajowców. Od teraz będzie to mógł być tylko jeden zawodnik na boisku, dwóch w składzie meczowym, a trzech w liście zgłoszonej do rozgrywek.

- Czy jest to dobra decyzja, to pokaże czas. Osobiście mam mieszane uczucia z tym związane. Z jednej strony to sprawi, że więcej zawodników z Polski będzie odpowiedzialnych za wynik drużyny. Ale też obcokrajowcy nas dużo uczyli. Nie ma co się oszukiwać, Amerykanie na futbolu amerykańskim się wychowali i będąc w składzie, zawsze służyli nam swoją wiedzą i pomocą. Zarówno na boisku, czy na sali treningowej - wyjaśnia Bierć.

Prezes podkreśla, że obecnie trwają testy zawodników z różnych części kraju, którzy mieliby wzmocnić zespół przed sezonem 2017.

- Nasza kadra nie jest jeszcze kompletna. Mamy małe braki, związane z tym, że chcemy mieć szerszy skład. Dlatego będziemy sprawdzać różne rozwiązania. Jeśli ktoś nam się spodoba i wyrazi chęć gry w żółto - czarnych barwach, to z pewnością rozważymy podpisanie umowy z takim zawodnikiem - przewiduje prezes białostockiego klubu.

Obecnie zespół przygotowuje się do sezonu w hali, by ze względu na trudne warunki atmosferyczne nie doprowadzić do niepotrzebnych urazów.

- W naszym sporcie nie możemy sobie pozwolić na długie roztrenowanie. Dlatego spotykamy się na hali sportowej i tam próbujemy zbudować jak najwyższą formę. Ale tylko, kiedy poprawią się warunki atmosferyczne, wracamy na boisko. Tylko tam możemy dopracować nasze zagrania - kończy prezes podlaskiej ekipy, która w dwóch ostatnich sezonach plasowała się na trzecim miejscu w kraju.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny