Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Iwona Kienzler - Krwawa Luna i inni

Jerzy Doroszkiewicz
Jerzy Doroszkiewicz
Julia Brystiger, Stefan Michnik, Helena Wolińska, Józef Różański, Krwawy Julek – Julian Polan-Haraschin – w swojej książce Iwona Kienzler zmierzyła się z życiorysami postaci, które zapisały najczarniejsze karty w historii Polski.
Julia Brystiger, Stefan Michnik, Helena Wolińska, Józef Różański, Krwawy Julek – Julian Polan-Haraschin – w swojej książce Iwona Kienzler zmierzyła się z życiorysami postaci, które zapisały najczarniejsze karty w historii Polski. Wydawnictwo Bellona
Życiorys nieżyjącej od 41 lat ubeczki składa się z wielu tajemnic. Od opowieści o torturowaniu przesłuchiwanych po religijne nawrócenie. Od dziś wchodzi do najlepszych kin film „Zaćma” inspirowany postacią Julii Brystiger - Krwawej Luny

Pod takim przydomkiem poznali ją słuchacze zakazanej w PRL rozgłośni, w której rewelacje dotyczące życia politycznego w Polsce i krwawego terroru bezpieki ujawniał Józef Światło, zbiegły na Zachód kolega z pracy Julii Brystiger.

Sama Julia, choć używała też imion Luna, Maria, Daria, a nawet Ksenia, kiedy już odeszła z Urzędu Bezpieczeństwa, kreowała się na literatkę i tylko dzięki nieprzejednanej postawie pisarzy, których w czasach kariery w UB kazała więzić i przesłuchiwać, nie dostała legitymacji Związku Literatów Polskich. Skąd wzięły się u niej takie zainteresowania?

Kłopoty z tożsamością

Urodzona w 1902 roku w Stryju córka żydowskiego aptekarza Hermanna Prajsa i Berty Salzberg nie zaznała biedy. Kiedy w 1920 roku ukończyła gimnazjum we Lwowie, rozpoczęła studia na wydziale humanistycznym lwowskiego uniwersytetu. Po ukończeniu studiów wyjechała do Paryża, a po powrocie do Lwowa nie tylko zdała egzamin pedagogiczny, ale zaledwie rok później uzyskała tytuł doktora filozofii uniwersytetu. W Paryżu spotkała Pabla Picassa, a PRL-owska anegdota, opierając się na jej niezgrabnej sylwetce, uczyniła ją inspiratorką kubizmu, kierunku w malarstwie, który preferował kanciaste postaci. Zatem - bardziej czuć się mogła obywatelką świata, Żydówką, nawet Ukrainką, ale nie Polką. Pewnie dlatego z ochotą przyjęła sowieckie obywatelstwo po napaści ZSRR na Polskę.

Władza i seks

Czas II wojny światowej to w życiu Julii Brystygierowej lata błyskawicznej kariery. Jako przewodnicząca MOPR (Międzynarodowej Organizacji Pomocy Rewolucjonistom) zaopiekowała się we Lwowie Władysławem Gomułką, przyszłym szefem PPR, pisywała w wydawanych przez Sowietów po polsku „Nowych Widnokręgach” (w redakcji byli i Julian Przyboś, i Tadeusz Boy-Żeleński, i Czesław Miłosz), później weszła do Związku Patriotów Polskich, czyli faktycznie stała się współzałożycielką (za cichym przyzwoleniem Stalina) przyszłej komunistycznej Polski. Trudno się zatem dziwić, że już podczas pobytu w ZSRR mogła przebierać w kochankach, nie przejmując się ich żonami. Miała tam uprawiać wolną miłość i mieć po kilku kochanków jednocześnie. Według legend, tak też było, kiedy była już drugą najważniejszą osobą w UB. Z jej wdzięków miał nawet korzystać Bolesław Piasecki, przedwojenny antysemita, w PRL twórca koncesjonowanego stowarzyszenia świeckich katolików PAX. Tymczasem głównym celem Julii Brystygier w UB była walka z Kościołem.

Zła Luna, nawrócona Luna

Do dziś historycy nie mogą sobie poradzić z legendą Krwawej Luny. Jedni z uporem twierdzą, że torturowanie zatrzymanych przez UB sprawiało jej satysfakcję seksualną, ostrożniejsi przyznają, że musiała co najwyżej tolerować krwawe metody śledcze swoich podwładnych. Na pewno wykazywała się nieprzeciętną inteligencją, a nawet odwagą, skoro udało jej się uwolnić z kazamatów adiutanta Łupaszki, późniejszego autora świetnych książek historycznych Pawła Jasienicę. Czy odpowiadała za zamach na biskupa łomżyńskiego Stanisława Łukomskiego, który zmarł po tajemniczym wypadku samochodowym? Czy odwiedzając katolicki Ośrodek dla Niewidomych w Laskach nawróciła się i przyjęła chrzest?

Oglądając na ekranie schyłek jej życia nie można zapominać, kim była Krwawa Luna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny