Internetowa Rewolucja. E jak eksport, ale także e jak e-biznes

Evermotion to białostocka firma z branży grafiki komputerowej o zasięgu globalnym. Tworzy modele trójwymiarowe – zarówno owoców, jak samochodów czy miast. Jej odbiorcy pochodzą z kilkudziesięciu krajów świata.
– Internet wykorzystujemy w każdym aspekcie działalności naszej firmy: od sprzedaży, poprzez marketing, kontakt z dystrybutorami aż do wsparcia technicznego – wyjaśnia Adam Kozłowski, współwłaściciel firmy. – Ważne jest dla nas, by utrzymywać ciągły kontakt z naszymi klientami.

Evermotion zbudowało swój zasięg zarówno dzięki wysokiej klasy produktom i kreatywnemu zespołowi, jak też dzięki Internetowi. Bez stałej aktywności w sieci nie można być liczącym się graczem w tej branży.

– My działamy w  branży dużo bardziej tradycyjnej – przyznaje Paweł Szeremeta z białostockiej firmy bieliźniarskiej Gorteks – ale  Internet i platformy sprzedażowe, które mamy w sieci, otwierają nam zupełnie nowe możliwości dotarcia do klientów. Możemy na takiej platformie zarejestrować dowolny sklep, dowolnego pośrednika. Oni widzą nasze stany magazynowe, w związku z tym mają gwarancje, że to, co kupują, możemy wysłać w ciągu doby.

Paweł Szeremeta dodaje, że kiedy jego firma sięgnęła po takie właśnie rozwiązania, odczuła zdecydowanie przypływ kontrahentów. – Dodatkowo jeździmy co roku na targi do Paryża – mówi.

– Poznajemy nowe firmy, chcące współpracować z nami, które się potem rejestrują na naszej platformie sprzedażowej. Jest to korzystne dla wszystkich. To jest też sposób na przeskoczenie bariery językowej. Bo np. Francuzi nie chcą się uczyć języków obcych, a taka platforma umożliwia im kontakt  z obejściem tego problemu.

Jak wynika z badania „Internetowa Rewolucja”, przeprowadzonego przez Millward Brown SMG/KRC, ponad trzy czwarte polskich eksportujących przedsiębiorców deklaruje wykorzystanie Internetu w działalności biznesowej. Ale zaledwie 6 procent firm ma stronę w języku obcym. W języku innym niż rodzimy reklamuje się w Internecie zaledwie 13 procent eksportujących firm, a tylko 1 na 10 przedsiębiorców planuje tego typu przedsięwzięcia.

Większość firm, mówiąc o wykorzystaniu Internetu w biznesie, nadal ma na myśli przede wszystkim korzystanie z poczty elektronicznej. Znajdują się więc nadal w europejskim ogonie, jeśli chodzi o wykorzystanie sieci jako narzędzia ekspansji zagranicznej.

Jak wynika z kolei z raportu „Działalność transgraniczna polskich sklepów internetowych” Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową (patrz graf), pod względem uczestnictwa polskich firm w realizacji zamówień złożonych poprzez stronę internetową wyprzedzamy jedynie Bułgarię i Rumunię.
Małe i średnie firmy całej Europy łączy wskazywanie na te same trudności z eksportem: niewielkie zasoby, duża konkurencja, brak wypracowanych kontaktów z zagranicą czy obawy przed problemami językowymi.

Tymczasem wiele z tych kłopotów można przełamać właśnie dzięki wejściu w sieć przy pomocy dostępnych narzędzi  internetowych. Należy do nich projekt Internetowa Rewolucja bez Granic. Przedsiębiorcy mogą tu np. bezpłatnie stworzyć wizytówkę na Mapach Google, profesjonalną stronę internetową w domenie .eu, wypróbować reklamę w wyszukiwarce, skorzystać z bezpłatnego tłumaczenia kampanii na 26 języków obcych i otrzymać wsparcie ekspertów przez trzy miesiące od uruchomienia kampanii.
– My samo wejście do sieci przeprowadziliśmy raczej standardowo – wyjaśnia Adam Kozłowski z Evermotion. – Stworzyliśmy stronę i sklep internetowy, uruchomiliśmy forum dla specjalistów z branży, które szybko zdobyło duże grono użytkowników. Rozsyłamy co dwa tygodnie newsletter i na bieżąco kontaktujemy się z naszymi użytkownikami poprzez media społecznościowe. Te działania nie są takie kosztowne, to raczej standard, do którego powinna dążyć każda firma, której zależy na sukcesie globalnym.

Internetowa Rewolucja
Internetowa Rewolucja została ogłoszona w październiku 2009 r. W ramach akcji każda mała i średnia firma w Polsce może za darmo zarejestrować adres internetowy (domenę), stworzyć pierwszą stronę internetową, umieścić wizytówkę na internetowych mapach, wypróbować kampanię reklamową w sieci oraz dowiedzieć się więcej o obecności online i efektywnym wykorzystaniu Internetu w swojej działalności.  Dzięki pakietowi startowemu wszystkie małe i średnie firmy w Polsce mogą zaistnieć w sieci i wypróbować jego możliwości.  Organizatorami akcji są Google, home.pl i PKPP Lewiatan, a patronat nad nią objęło Ministerstwo Gospodarki.