Internauta: Radiowóz z kogutem pędził na zakupy w Biedronce! Policja: Jechaliśmy do interwencji!

- Na jakie pilne wezwanie spieszą się panowie policjanci jadąc z użyciem sygnałów świetlnych? Spokojnie! Nic się nie dzieje, to tylko wyjazd na zakupy - napisał do nas Internauta i przesłał nagranie.

Pędzący na sygnałach radiowóz został zarejestrowany w piątek (21.10.2022) około godz. 15.10 na ul. Kleeberga. Policjanci wyłączyli światła dopiero po zjeździe w miejscowości Porosły-Kolonia i pojechali prosto do pobliskiej Biedronki.

Przepisy ruchu drogowego określają w jakich sytuacjach używa się sygnałów świetlnych i dźwiękowych oraz jakie prawa ma pojazd uprzywilejowany.

Kierujący pojazdem uprzywilejowanym ma prawo, przy zachowaniu szczególnej ostrożności, nie stosować się do przepisów o ruchu pojazdów, zatrzymaniu i postoju oraz do znaków i sygnałów drogowych. Jest to możliwe jedynie, gdy uczestniczy:

• w akcji związanej z ratowaniem życia, zdrowia ludzkiego lub mienia albo koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa lub porządku publicznego albo
• w przejeździe kolumny pojazdów uprzywilejowanych,
• w wykonywaniu zadań związanych bezpośrednio z zapewnieniem bezpieczeństwa osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, którym na mocy odrębnych przepisów przysługuje ochrona.

Nie jest zatem tak, że prowadzący pojazd uprzywilejowany jest bezkarny na drodze. Dlatego zapytaliśmy rzecznika podlaskiej policji o to, dlaczego funkcjonariusze pędzili na sygnałach do sklepu Biedronka w Porosłach.

- Policjanci interweniowali w związku ze zgłoszeniem dotyczącym kradzieży. Interwencja zgłoszona była w godzinach szczytu, a z okoliczności wynikała potrzeba szybkiego dotarcia na miejsce. Zasadność użycia sygnałów pojazdu uprzywilejowanego ujęta jest w Ustawie Prawo o Ruchu Drogowym - odpowiada asp. Katarzyna Molska-Zarzecka, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Białymstoku.