Jak mówi Dariusza Carewicz, naczelnik Działu Inspekcji Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Białymstoku, tego rodzaju nieprawidłowości są stwierdzane od czasu do czasu, ale nie stanowią powszechnego procederu.
Była środa 10 marca. W okolicach dawnego przejścia granicznego w Budzisku inspektorzy podlaskiej inspekcji drogowej skontrolowali cztery ciężarówki należące do rosyjskiego i litewskiego przedsiębiorstwa, ale wykonujące przewozy pod wspólną nazwą handlową - zajmującą się transportem artykułów szybko psujących się.
- Podczas oględzin kontrolujący stwierdzili, że wszystkie samochody wyposażone były w zbiorniki na olej napędowy o pojemności znacznie przekraczającej dozwolone umową ADR normy. Po zatankowaniu do pełna poza Unią Europejską wjechały do Polski bez ładunku celem wykonywania przewozów z Polski do krajów Europy Zachodniej - informuje Łukasz Nowik z WITD w Białymstoku.
Jak tłumaczą inspektorzy, ujawniony proceder stanowi próbę uzyskania nieuprawnionej przewagi konkurencyjnej na europejskim rynku. Kupując tańsze paliwo poza na Wschodzie, firmy obniżają koszty i mogą oferować tańsze usługi transportowe.
Po drugie w grę wchodzą kwestie bezpieczeństwa. Przekroczenie limitu zbiorników (a tym samym pojemności przewożonego paliwa) sprawia, że przewóz powinien podlegać przepisom transportu materiałów niebezpiecznych (ADR - międzynarodowa konwencja dotycząca drogowego przewozu towarów i ładunków niebezpiecznych). Pojazdy, można je wówczas traktować jak "małe cysterny, powinny przechodzić odpowiednie badania, przeglądy, być oznakowane, a ich kierowcy przejść specjalne szkolenie.
Czterech kierowców zostało ukaranych grzywnami w wysokości po 1 tys. zł. Przewoźnicy uiścili też kaucje na poczet przewidywanych kar pieniężnych w wysokości 2 tys. zł za każdą ciężarówkę.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
