Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Inicjatywa dla Białegostoku żałuje znikającej Czarnej (wideo)

Tomasz Mikulicz
Tomasz Mikulicz
Marta Gawina
Rozbierany jest właśnie dom pod numerem 4a. Miasto tłumaczy, że nie był w żaden sposób chroniony.

Zaczął się koniec ulicy Czarnej. Witamy pana Rogowskiego, żegnamy kolejny element szlaku architektury drewnianej – taki wpis na Facebooku zamieściła kandydatka Inicjatywy dla Białegostoku na prezydenta Katarzyna Sztop-Rutkowska.

Na zdjęciu rozbieranego właśnie domu przy ul. Czarnej 4a (okolice ul. Sosnowskiego) napisała: Praktyka. Natomiast na fotografii hasła wyborczego Tadeusza Truskolaskiego: „Szacunek dla historii” – Teoria.

Drewniany przedwojenny dom jest rozbierany

– Od wielu lat mówię o tym, że nie szanuje się u nas drewnianego budownictwa. Władze miasta nie mają pomysłu jak zagospodarowywać takie przestrzenie – uważa Sztop-Rutkowska.

Agnieszka Błachowska z magistratu mówi, że teren jest własnością prywatną. – Budynek nie figurował ani w rejestrze, ani w ewidencji zabytków. Nie leżał też w strefie ochronnej – podkreśla.

Obok domu stoi tabliczka informująca, że dom powstał na początku XX wieku. Mieściła się w nim fabryka dachówek i kafli. Natomiast przy ul. Czarnej 4 (też do rozbiórki) – zakład wyrobu waty.

– Jeśli miasto robi coś takiego jak szlak architektury drewnianej, to powinno dbać o leżące na tym szlaku budynki. Nawet jeśli formalnie nie są uznane za zabytki – mówi Sztop-Rutkowska.

Według niej miasto powinno wykupować drewniane domy i tworzyć w nich lokalne centra aktywności społecznej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny