W tej kolejce moim zdaniem nie będzie faworytów. Po zimie zawsze pierwszy mecz jest wielką niewiadomą - mówi Marcin Strzeliński, trener Warmii.
Wilczki po jesieni zajmują drugie miejsce, najwyższe spośród drużyn z Podlasia. Celem na koniec sezonu jest utrzymanie pozycji na podium.
- Myślę, że jesteśmy w stanie to osiągnąć. Mamy przewagę pięciu oczek nad trzecim zespołem - uważa Strzeliński.
Do utrzymania dystansu nad resztą stawki trzeba jednak będzie punktować. Najlepiej już od pierwszego meczu.
- Zdajemy sobie z tego sprawę, ale łatwo nie będzie. Dąb dobrze gra zwłaszcza u siebie. O wygranej może przesądzić jedna bramka. Szanse są pół na pół - dodaje trener Warmii.
Gospodarze bardzo liczą na wsparcie swoich kibiców. Klub z Dąbrowy Białostockiej zorganizował akcję, mającą na celu pobicie rekordu frekwencji na obiekcie Dębu.
Orzeł w paszczy lwa
Komplet widzów powinien także obejrzeć derbowe spotkanie w Łomży, gdzie ŁKS podejmie Orła. W pierwszym meczu, rozegranym w Kolnie, padł remis 2:2.
- I teraz też bardzo chcielibyśmy wywalczyć przynajmniej punkt - mówi Ryszard Borkowski, trener Orła. - Na pewno nie przestraszymy się rywala w szatni, choć zdajemy sobie sprawę, że faworytem nie będziemy. Jednak czeka nas ciężka bitwa w paszczy lwa, na którą staram się przygotować moich zawodników - dodaje.
Na ciężki teren jedzie także Olimpia Zambrów, która zmierzy się z MKS Korsze. Choć drużyna Krzysztofa Zalewskiego jest wyżej w tabeli, to szkoleniowiec zambrowian wcale nie uważa, że jego zespół będzie faworytem.
- Nie ma co się sugerować tabelą. Korsze są bardzo groźne u siebie. Niemniej jednak, jedziemy powalczyć o zwycięstwo i zobaczymy, co z tego wyjdzie. Wydaje mi się, że jesteśmy dobrze przygotowani do rozgrywek i mam nadzieję, że to potwierdzimy - mówi Zalewski.
Będą walczyć do końca
Najmniej optymizmu jest w ekipie Pogoni Łapy, która wiosna musi bronić się przed spadkiem. Zadanie nie będzie łatwe, bowiem Pogoń zimą opuściło wielu kluczowych graczy. W ich miejsce przyszli m.in. doświadczeni Grzegorz Juzwa, Paweł Piesiecki i Filip Jurczuk, lecz to może być za mało, żeby obronić w Łapach trzecią ligę.
- Na pewno tanio skóry nie sprzedamy i będziemy walczyć do końca o utrzymanie się - zapowiada Grzegorz Niwiński, który zastąpił zimą Andrzeja Olszewskiego na stanowisku trenera Pogoni.
W pierwszym wiosennym meczu łapianie podejmą Huragan Morąg, z którym jesienią przegrali 2:6.
Program 18. kolejki
Sobota: MKS Korsze - Olimpia Zambrów (godz. 15), ŁKS 1926 Łomża - Orzeł Kolno (18), Motor Lubawa - Granica Kętrzyn, Mrągowia Mrągowo - Zatoka Braniewo.
Niedziela: Dąb Dąbrowa Białostocka - Warmia Grajewo (13), Pogoń Łapy - Huragan Morąg (14), Concordia Elbląg - Start - Działdowo, Czarni Olecko - Olimpia 2004 Elbląg.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?