II liga piłkarska. Mocno przebudowane Wigry Suwałki rozpoczynają sezon

- Taka jest specyfika pracy trenera, że piłkarze przychodzą i odchodzą. Trzeba sobie z tym radzić i nie mam zamiaru narzekać i płakać. Przeciwnie, pracujemy pełną parą i czekamy z niecierpliwością na pierwszy mecz - deklaruje trener Szulczek.

Ubytki są jednak ogromne. Praktycznie oprócz bramki, w której pozostał Hieronim Zoch, każda formacja doznała poważnych uszczerbków. W obronie zabraknie lidera zespołu - Martina Dobrotki, który przeniósł się do pierwszoligowej Arki Gdynia.

- Nie ukrywam, że to najpoważniejsze osłabienie. To był nasz najlepszy zawodnik, wiele dał zespołowi i uważam, że w pierwszej lidze też sobie spokojnie poradzi - zaznacza trener suwalczan.

Ale na Dobrotce się nie kończy. Odeszli tak ważni piłkarze, jak Kacper Wełniak, Kamil Adamek, Adrian Karankiewicz, czy Cezary Sauczek, a także młodzieżowcy: Paweł Gierach, Wojciech Kamiński, Daniel Liszka, czy też Michał Orzechowski, który zdążył już zadebiutować w ekstraklasowym Bruk-Becie Nieciecza.

Jakby tego było mało, kilku ważnych zawodników (Bartłomiej Babiarz, Michał Żebrakowski, Rafał Grzelak i Robert Bartczak) leczy kontuzje. Czy zatem sztab szkoleniowy nie czuje obaw co do postawy Wigier przynajmniej w początkowych kolejkach nadchodzącego sezonu?

- Bojaźń? To słowo nie w tę stronę i nie ten adres. Nazwałbym to raczej ciekawością, bo sam jestem ciekaw, jak będziemy się prezentować. Przy tak dużych zmianach nie mogę powiedzieć, o co będziemy grać, bo o tę wiedzę będziemy mądrzejsi za miesiąc, po rozegraniu kilku kolejek - kontynuuje szkoleniowiec Biało-Niebieskich.

Ubytki kadrowe są duże, ale przecież Wigry przeprowadziły też sporo transferów do klubu. Na kogo sztab trenerski liczy najbardziej?

- Najbardziej doświadczonym zawodnikiem jest Tomek Lewandowski, który przyszedł do nas z Olimpii Elbląg. Mocno na niego liczymy. Wierzę też, że po ciężkiej kontuzji odbuduje się u nas Joao Augusto Criciuma, bo to bardzo dobry zawodnik. Liczę także, że wystrzeli talent któregoś z młodzieżowców, których przecież pozyskaliśmy dlatego, że wyróżniali się na tle innych testowanych piłkarzy - wylicza trener Sauczek.

Opiekun suwalskiego zespołu zwraca też uwagę na inny aspekt.

- Wiele zależeć będzie od tych zawodników, którzy w minionym sezonie grali mniej, bo leczyli kontuzje lub byli rezerwowymi. Teraz jest ich czas i powinni mocniej ciągnąć ten wózek - uważa nasz rozmówca.

Kto jest faworytem rozpoczynającego się sezonu II ligi?

- Najmocniejsze kadry mają Chojniczanka i Stal Rzeszów, a zaraz za nimi są Motor Lublin i Radunia Stężyca. Groźne powinny też być rezerwy Śląska Wrocław i Kalisz - wylicza trener Szulczek. - A Wigry? Jak już mówiłem, w tej chwili trudno powiedzieć, o co będziemy walczyć i nie chcę niczego deklarować. Na pewno mogę obiecać, że żadnego przeciwnika nie będziemy się bać i z każdym powalczymy o zwycięstwo. Zobaczymy, co z tego wyjdzie - kończy szkoleniowiec suwalskiego zespołu.

W okresie przygotowawczym Wigry rozegrały pięć sparingów. Oto wyniki: Jagiellonia Białystok 1:1, Mamry Giżycko 2:0, Znicz Biała Piska 1:3, Jagiellonia II Białystok 2:2, Pogoń Siedlce 2:1.

Poniedziałkowa inauguracja z Chojniczanką rozpocznie się o godz. 18, a spotkanie poprowadzi sędzia Filip Kaliszewski (Gdańsk).

PROGRAM 1. KOLEJKI II LIGI
Piątek, 30 lipca: Ruch Chorzów - Pogoń Siedlce (godz. 19.20).
Sobota, 31 lipca: Radunia Stężyca - Lech II Poznań (17), Znicz Pruszków - Motor Lublin (17), KKS 1925 Kalisz - Olimpia Elbląg (18), Sokół Ostróda - Pogoń Grodzisk Mazowiecki (18), Wisła Puławy - GKS Bełchatów (18), Stal Rzeszów - Garbarnia Kraków (19).
Niedziela, 1 sierpnia: Śląsk II Wrocław - Hutnik Kraków (12).
Poniedziałek, 2 sierpnia: Wigry Suwałki - Chojniczanka Chojnice (18).