Ignatki-Osiedle. Ulica Przejezdna. Kierowcy zastawiają chodnik

Wreszcie zakończyła się modernizacja ulicy Przejezdnej w miejscowości Ignatki-Osiedle. - Wszystko jest ładnie zrobione, ale na osiedlu brakuje miejsc parkingowych - wytyka pan Piotr, jeden z mieszkańców. - Ludzie muszą więc zostawiać swoje samochody tam gdzie popadnie - dodaje.

Najczęściej parkują na chodnikach, blokując tym samym przejście dla pieszych.

- Proszę sobie wyobrazić matkę z dzieckiem w wózku, która nie może wyjść na spacer, bo niektórzy kierowcy chodnik przed blokiem upodobali sobie na postój. Nie mamy wyjścia, musimy omijać samochody, a następnie iść przez jezdnię. A to przecież nie jest bezpieczne, bo ulica jest teraz bardziej ruchliwa - dodaje pan Piotr.

Z takiego sposobu parkowania nie są też zadowoleni inni kierowcy, którzy chcą się włączyć do ruchu. - Stojące na chodniku auta zasłaniają widok wyjeżdżającym z garaży. Może tu dojść do wypadku - martwi się nasz Czytelnik.

Mieszkaniec zwraca też uwagę, że chodniki nie są przystosowane do zatrzymywania się tutaj aut. - Niebawem ich nawierzchnia zacznie pękać. Nic dziwnego, że kierowcy tak parkują, skoro przy drodze nie ma znaków zakazu. Są tu tylko przejścia dla pieszych i znaki ograniczające prędkość - podkreśla pan Piotr.
Teresa Muszyńska z Urzędu Gminy w Juchnowcu Kościelnym tłumaczy, że przed rozpoczęciem przebudowy ulic Przejezdnej, Leśnej i Jeździeckiej nie zaprojektowano miejsc parkingowych. - Bo jest tam zbyt wąsko, by w planach je ująć. Ponadto są postoje przy blokach, a także garaże w budynkach - mówi Muszyńska.
W projekcie organizacji ruchu nowo wybudowanych ulic nie przewidziano ustawienia znaków zakazujących postój. - Bo na ulicach nie parkuje się, a jedynie w miejscach do tego przeznaczonych - podkreślają urzędnicy.

Jeśli pojawią się sygnały o nieprawidłowym parkowaniu lub utrudnieniach z tym związanych, urzędnicy je rozpatrzą i zastanowią się co z tym zrobić.