I złotówka, i tysiąc. Dla potrzebujących liczy się każda suma

Kurier Sokólski: Ile do tej pory fundacja pozyskała z wpłat 1 procenta?

Maria Talarczyk, prezes Sokólskiego Funduszu Lokalnego: Organizacją pożytku publicznego jesteśmy od 2004 roku i do tej pory zebraliśmy z tego tytułu około 100 tysięcy złotych. To dla nas spory zastrzyk gotówki. Za 2008 rok dostaliśmy 21 tysięcy złotych. Była to mniejsza kwota niż za 2007 rok. Chyba w związku z tym, że na naszym terenie przybyło takich organizacji. Wpływ na to miała zapewne też wprowadzona ulga na dzieci. Chociaż muszę przyznać, że kwota podatników zwiększyła się.

Na co fundacja przeznaczyła te pieniądze w ubiegłym roku?

- Część pieniędzy przeznaczyliśmy zgodnie z wolą darczyńców, którą sobie zastrzegli w zeznaniu podatkowym. Były różne cele, na przykład na biedne dzieci czy na osoby niepełnosprawne. Pozostałe pieniądze przeznaczyliśmy na nasz fundusz stypendialny oraz wypoczynek letni dzieci.

W tym roku fundacja zbiera na to samo?

- W tym roku pieniądze z 1 procenta przeznaczymy też na takie same cele. Nowością jest to, że można przekazywać pieniądze także na projekty realizowane przez organizacje pozarządowe w ramach "Działaj lokalnie".

Jak wielkie kwoty wpływają na konto fundacji z tytułu 1 procenta?

- Rozpiętość jest naprawdę duża. Są kwoty rzędu 1,40 złotych, ale była też kwota tysiąca złotych. To była wpłata spoza naszego powiatu.

Większość wpłat pochodzi od mieszkańców z naszego terenu?

- Trzy czwarte kwoty za 2008 rok pochodziła z naszego powiatu. 5 tys. zł wpłacili nam podatnicy z Polski, na przykład z Warszawy czy Wrocławia.

Podatnicy, którzy chcą przekazać 1 procent podatku na rzecz fundacji mogą liczyć na pomoc?

- Można przyjść do naszej siedziby i na miejscu uzyskać pomoc przy wypełnianiu PIT. Również strona internetowa naszej fundacji zawiera bezpłatny program do rozliczeń.