Nie będzie to łatwe, ale premierowa potyczka pokazała, że BAS KB Białystok nie odstaje od ekipy z Piły i mimo trudnej sytuacji nie stoi na straconej pozycji.
- Jestem wściekły z powodu porażki, ale z gry naszego zespołu jestem bardzo zadowolony. Spotkanie stało na niezwykle wysokim poziomie, a o naszej porażce zadecydowały detale, w szczególności błędy w decydujących momentach - ocenia trener BAS-u KB Białystok Marcin Wojtowicz.
KS Piła - BAS KB Białystok 3:2. Świetne otwarcie Podlasianek
W fazie zasadniczej białostoczanki przegrały gładko w lutym na wyjeździe 0:3, ale tym razem mecz miał zupełnie inny przebieg, a premierowy set wręcz zszokował publiczność w Pile. Faworyzowane gospodynie były bezradne, a ekipa z Podlasia dyktowała warunki na parkiecie. Prowadziła 8:4, 12:6, 20:12, a po ataku Julii Papszun rozgromiła gospodynie do 15.
W kolejnej odsłonie inicjatywę przejęły pilanki, a gra była szarpana. Gospodynie odskakiwały na kilka punktów, a białostoczanki konsekwentnie je goniły. Było 4:9, 8:9, 11:15 i 18:19. W końcówce przyjezdne straciły kilka oczek z rzędu i gdy zrobiło się 20:24 wydawało się, że przeciwniczki wyrównają.
Finisz Podlasianek był jednak imponujący. Dwukrotnie skutecznie zaatakowała Papszun, dwa asy serwisowe posłała Maja Szymańska, która skończyła też piłkę z drugiej linii i przyjezdne nie tylko wyrównały, ale i wyszły na prowadzenie 25:24. Pilanki obroniły trzy setbole, aż wreszcie nie potrafiły zatrzymać ataku Pauliny Niedźwieckiej. BAS KB Białystok triumfował 28:26 i prowadził 2:0 w setach!
KS Piła - BAS KB Białystok 3:2. Widoczny był brak Włoszki
Niestety, potem coraz bardziej widoczny był brak kontuzjowanej rozgrywającej - Włoszki Ludoviki Mennecozzi. Przez cały mecz grę przyjezdnych prowadzić musiała Klara Kempfi, co poważnie ograniczało pole manewru sztabu szkoleniowego gości.
- Klara udźwignęła ten mecz i należą jej się wielkie brawa. Ale przy tylko jednej rozgrywającej nie mieliśmy możliwości dokonywania podwójnej zmiany oraz zmiany sposobu rozegrania, co ze względów taktycznych miało duże znaczenie - podkreśla trener Wojtowicz.
Gospodynie stopniowo uzyskały przewagę i mimo zaciętego oporu białostoczanek wygrały trzeciego seta do 19, kolejnego do 21 i doszło do tie-breaka. W nim Piła prowadziła 8:4, ale nasz zespół zbliżył się na 10:11, a przy stanie 11:14 obronił dwa meczbole. Niestety, przy trzecim przeciwniczki skutecznie obiły blok i wygrały 15:13, a całe spotkanie 3:2.
- Oczywiście, czy przegraliśmy 2:3, czy 0:3, to w fazie play-off nie ma znaczenia. Ale ze względów mentalnych nasza postawa była bardzo ważna. Pokazaliśmy, że możemy wygrać i wierzę, że u siebie odrobimy straty, a losy awansu rozstrzygną się w trzecim meczu w Pile - deklaruje szkoleniowiec białostoczanek.
Spotkanie BAS KB Białystok - KS Piła zostanie rozegrane 13 kwietnia w stolicy Podlasia. Jeśli gospodynie wygrają, to decydująca potyczka odbędzie się 20 kwietnia w Pile.
WYNIKI PLAY-OFF
- KS Piła – BAS Kombinat Budowlany Białystok 3:2 (15:25, 26:28, 25:19, 25:21, 15:13).
- BAS KB Białystok: Ociepa, Niedźwiecka, Kempfi, Kuriata, Papszun, Szymańska, Szmigielska (libero) oraz Sokolińska i Biała.
- Sokół Mogilno - SAN-Pajda Jarosław 3:0, Nike Węgrów - MKS Imielin 0:3, LOS Nowy Dwór Mazowiecki - LTS Legionovia Legionowo 3:0.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?