Hotel Gołębiewski ma być zmodernizowany. Liczy na pięć gwiazdek

- Hotel był oddany do użytku 16 lat temu, czas podnieść jego standard - mówi Marek Lisowski, dyrektor Gołębiewskiego.

Białostocki hotel planuje dużą inwestycję. Już wiadomo, że rozebrana zostanie największa sala konferencyjna. W to miejsce mają powstać dwie inne - znacznie większe i nowocześniejsze. Dzięki temu hotel będzie mógł organizować więcej imprez.

Zmieni się też wygląd frontu. Po przebudowie elewacja będzie w jednej linii, teraz część jest cofnięta.

- Chcemy użyć materiałów najwyższej jakości. Na zewnątrz obłożymy budynek marmurem - opisuje dyrektor Lisowski.

Nie będzie więcej pokojów. Jednak te, które są, zostaną powiększone - każdy zyska około 2,5 metra dodatkowej powierzchni. Zmieni się też ich wystrój. W każdym ma być zainstalowana klimatyzacja.

Teraz hotel ma cztery gwiazdki. Właściciele liczą, że po modernizacji zyska jeszcze jedną. Wtedy byłby to pierwszy w Białymstoku hotel o najwyższym standardzie.

Gołębiewski liczy na 5 gwiazdkę

Inwestycja jest na etapie wstępnych koncepcji. Plany są jeszcze na deskach projektantów. Dlatego inwestor ten rok przeznacza na załatwienie wszelkich niezbędnych formalności.

- Kończymy projektowanie - mówi Marek Lisowski. - Myślę, że w ciągu miesiąca złożymy wniosek o wydanie pozwolenia na budowę.

Konkretne prace ruszyłyby w przyszłym roku i w tym samym się zakończyły. W trakcie modernizacji hotel będzie przyjmował gości.

Dokładne koszty zaplanowanych prac jeszcze nie są znane. Wstępnie szacowane są na kilkadziesiąt milionów złotych.

Gołębiewski to jeden z największych hoteli w Białymstoku. Wcześniej miał tu powstać hotel Orbisu. Stanęły mury. Jednak przez osiemnaście lat Orbis nie miał pieniędzy na dokończenie budynku i w centrum miasta straszył jego szkielet. Pod koniec lat 90. przejął go Tadeusz Gołębiewski i zakończył budowę.