Hospicjum w Nowej Woli spełniło wszelkie nasze warunki, by otrzymać kontrakt - tłumaczy Rafał Tomaszczuk, rzecznik podlaskiego oddziału NFZ.
- Nasza oferta została formalnie przyjęta. Podczas kontroli wypadliśmy bardzo dobrze. Jesteśmy na liście placówek, które teraz czekają na podpisanie umowy - mówi dr Paweł Grabowski.
Rzecznik NFZ zakłada, że nastąpi to już w przyszłym miesiącu.
- Jesteśmy bowiem w trakcie rozpoczętego procesu odwoławczego - tłumaczy Rafał Tomaszczuk. Poinformował, że kontrakt z hospicjum w Nowej Woli będzie obowiązywał od 1 lipca - przez kolejnych pięć lat.
- To wspaniała wiadomość. Będziemy mogli zacząć normalnie funkcjonować - cieszy się dr Paweł Grabowski.
Przypomnijmy, że pod opieką hospicjum w Nowej Woli jest 26 nieuleczalnie chorych. Pracownicy codziennie odwiedzają ich w domach. Pokonują kilkadziesiąt kilometrów do Gródka, Narwi, Narewki, Zabłudowa czy niewielkich wiosek przy samej granicy z Białorusią.
Ale największy problem jest taki, że hospicjum od lat działa bez kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia. - Przez ten brak kontraktu żyjemy w ciągłej niepewności, na ile nam jeszcze wystarczy sił. Widzę też, że jesteśmy już zmęczeni tą sytuacją, ciągłym poszukiwaniem pieniędzy, by przetrwać - podkreślał jeszcze niedawno w rozmowie z „Porannym” dr Grabowski.
Dotąd hospicjum musiało więc utrzymywać się z wpłat - na przykład z 1 procenta czy datków ludzi dobrej woli.
- Około tysiąca złotych miesięcznie kosztuje opieka nad jednym pacjentem. By móc przetrwać potrzebujemy 300 tysięcy złotych - wylicza szef fundacji.
NFZ zakontraktował też na Podlasiu 111 miejsc w hospicjach stacjonarnych. To tyle samo ile jest teraz.
Chcą mieć swój ośrodek
Fundacja chce, by we wsi Makówka w gminie Narew powstało hospicjum stacjonarne. Kupiła tam działkę o powierzchni 1,3 hektara. - Mamy już projekt, są wszelkie decyzje i pozwolenia, w tym na budowę - wylicza dr Paweł Grabowski.
Jest już gotowa wizualizacja. Przygotowało ją za darmo biuro architektoniczne z Wrocławia. Budynek hospicjum będzie parterowy. Będzie tutaj leczonych ponad 30 chorych. Natomiast w budynku obok znajdowałyby się wypożyczalnia sprzętu medycznego i rehabilitacyjnego dla podopiecznych, administracja i kaplica ekumeniczna.
Inwestycja ma kosztować 15 mln zł. Fundacja liczy na 12 mln unijnego wsparcia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?