MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Horror na Dziesięcinach (wideo)

Izabela Filipowicz [email protected] tel. 085 748 95 18
Leszczynowa 55 - ten blok wskazał nam internauta jako miejsce, gdzie zbiera się grupa wyrostków terroryzująca okolice.
Leszczynowa 55 - ten blok wskazał nam internauta jako miejsce, gdzie zbiera się grupa wyrostków terroryzująca okolice.
Grupa narodowców, skinheadów, terroryzuje nasze podwórka - mówią mieszkańcy Dziesięcin. Boją się.

List: Tak dalej być nie może

List: Tak dalej być nie może

Problem istnieje od dawna, na osiedlu utworzyła się grupa narodowców, skinheadów, którzy terroryzują podwórko. Co jakiś czas dochodzi do burd, wyzwisk, przepychanek. Latem tego roku zamaskowani napadli na jedno z mieszkań przy Leszczynowej - w środku nocy kopali w drzwi, chcąc je wyważyć.
Wewnątrz była jedynie przestraszona całym zajściem rodzina oraz jej zagraniczni goście. Chuliganom nie spodobało się towarzystwo, jakie przyjechało z całego świata na wesele znajomej, której to rodzice mieszkają właśnie w tym mieszkaniu. Drzwi, na szczęście, wytrzymały, choć przez dziurę w nich wybitą można by patrzeć na klatkę schodową.
Policja, mimo podanych nazwisk sprawców (sąsiedzi uprzejmie i po cichu donieśli, kogo widzieli wychodzącego wówczas z klatki), umorzyła sprawę z braku świadków i dowodów.
A., mieszkanka Białegostoku

Zamaskowani bandyci napadli na jedno z mieszkań przy Leszczynowej - napisała do nas Czytelniczka. Dlaczego zaatakowali? Tylko dlatego, że w środku byli goście z zagranicy.

Nie tylko ona jest przerażona tym, co dzieje się w tej okolicy. Leszczynowa 55 - ten blok wskazał nam internauta jako miejsce, gdzie zbiera się grupa wyrostków terroryzująca okolice.

Dwa gangi, klatka to ich twierdza

Czy tak jest? Wchodzimy do pierwszej klatki tego bloku. Czysta i schludna. Ale druga? Koszmar!

- Popisana od dołu do góry - zauważa jedna z lokatorek. Nie chce podać ani imienia, ani nazwiska. Boi się. - Szubienice, krzyże celtyckie, poprzypalane ściany. Ta klatka to ich twierdza. To jest problem. Tylko że "oni" swoich nie ruszają, choć córka boi się sama wychodzić z domu. Nie lubią obcych. Jak mam u siebie gości, to muszę ich wyprowadzać. Tak dla bezpieczeństwa.

Ludzie mówią, że to już nie jeden, ale dwa gangi, które robią, co im się tylko podoba. - W jednym są kilkunastoletnie dzieci - przyznają po cichu lokatorzy. - W drugim poważni ludzie, którzy mają żony, dzieci... A mimo to urządzają głośne imprezy, piją i dewastują to, co im przyjdzie do głowy.

O tym, w jaki sposób policja przeciwdziała chuligaństwu czytaj we wtorkowym, papierowym wydaniu Kuriera Porannego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny