Historia Białegostoku. Lipowa była najruchliwszą ulicą w mieście (zdjęcia)

Ul. Lipowa dawniej

Gazeciarz to dla prostego człowieka wtedy był jak radio. Przekazywał najświeższe wiadomości. Ale to trzeba było umieć odpowiednio zawołać, coś ciekawego wybrać, żeby zainteresować. Gazeciarz miał swój strój i dryg. Czułem to. W kabarecie Szpilka, gdzie przez wiele lat występowałem, też grałem gazeciarza.

Drukarnia znajdowała się na rogu Kupieckiej, dzisiejszej Malmeda. Miałem kolegów, którzy tam pracowali. My mieszkaliśmy przy ul. Wilczej, niedaleko obecnego hotelu Cristal. Nasz dom stał przycupnięty do szczytu kamienicy żydowskiej. Mały, bez kanalizacji, dziwne - w samym centrum miasta.