Henryk Rogoziński. Łowca czarno-białych obrazów (zdjęcia)

Wierzby

Wkrótce stał się jednym z najbardziej znanych i cenionych "gumistów'' w Polsce. Za fotografie w technice gumy (uznawanej za jedną z najszlachetniejszych sztuk fotograficznych XX wieku) otrzymał tytuł "Zasłużony dla twórczości polskiej". Do końca życia mówił, że eksperymentuje z fotografią. "Nie zmienia się jedynie to, że jestem czarno-biały, zgrafizowany i dobrze uziarniony bez pomocy komputera".
W ciągu 30 lat Henryk Rogoziński zaprezentował ponad 50 wystaw autorskich - w kraju i za granicą. Pracował jako instruktor fotografii w pracowniach Białostockiej Spółdzielni Mieszkaniowej i Wojewódzkiego Domu Kultury w Białymstoku, a także własnej, przy ul. Mickiewicza. Przez trzy kadencje sprawował funkcję prezesa i wiceprezesa Białostockiego Towarzystwa Fotograficznego.