Harcerze z Wilna przyjadą do Sokółki

Młodzież z Wileńszczyzny spędzi w Sokółce cztery dni. O to, aby były one atrakcyjne zadba organizator zimowiska: Klub Historyczny im. Franciszka Potyrały Oracza.

Młodzież odwiedzi m.in. sanktuaria w Sokółce i Różanymstoku, białostocki IPN. Jednym z ciekawszych punktów zimowiska będzie wyprawa szlakiem powstańców i legionistów oraz gra terenowa prowadząca przez miejsca związane z historią Sokółki.

- Na trasie rozpoczynającej się na ulicy Górnej w Sokółce, skąd rozciąga się widok na panoramę miasta, znajdzie się kilkanaście ciekawych miejsc. Będzie to m.in. nagrobek wójta wolnego miasta Sokółka Józefa Xawerego Michaelisa, który podpisał akces o przystąpieniu Sokółki do insurekcji kościuszkowskiej, miejsce kaźni, która rozegrała się w buchwałowskim lesie 15 lipca 1943 roku czy miejsce potyczki oddziału Lalusia w Kraśnianach. Wyprawa będzie miała formę podchodów, harcerze dostaną konkretne zadania do wykonania - mówi Krzysztof Promiński z Klubu Historycznego.

W zimowisku weźmie udział około 50 harcerzy z Sokółki. Razem ze swoimi kolegami z Wileńszczyzny będą uczestniczyć w niektórych zajęciach, głównie tych zaplanowanych wieczorami.

Wspólne zimowisko sokólskich i wileńskich harcerzy to pomysł Krzysztofa Matczaka. Szefa wileńskiego hufca ks. hm. Dariusza Stańczyka zna on ze wspólnych wyjazdów na Rajdy Katyńskie. - Na taki pomysł wpadliśmy wspólnie podczas ostatniej wizyty w Sokółce księdza Dariusza. Odwiedzaliśmy nasze cmentarze i wtedy narodził się pomysł, aby zorganizować u nas zimowisko a później sztafetę niepodległości. Wileński Hufiec organizuje takie sztafety u siebie od kilkunastu lat. Dwa razy brałem w nich udział razem z synem i oczami wyobraźni widziałem coś takiego w naszym mieście - mówi Krzysztof Matczak.

Krzysztof Promiński liczy, że efektem wspólnego zimowiska będzie zorganizowanie na wzór sztafet niepodległościowych w Wilnie, podobnego wydarzenia w Sokółce. Miałoby się ono odbyć we wrześniu 2014 roku, w rocznicę bitwy nad Niemnem.

- Chcemy nadać temu wydarzeniu bardziej uroczysty charakter i uatrakcyjnić ten dzień - tłumaczy Krzysztof Promiński. - Sztafeta zaczynałaby się na Golgocie Wschodu w Kuźnicy, gdzie wieszani byli powstańcy styczniowi. Dalej biegłaby przez Klimówkę, gdzie jest cmentarz podhalańczyków, Szudziałowo z pomnikiem bohaterów powstania styczniowego oraz Kopną Górę, gdzie jest upamiętnione miejsce bitwy powstańców z oddziału Zaliwskiego. Meta sztafety byłaby w Sokółce przy pomniku Piłsudskiego.

- Bardzo podoba nam się pomysł organizacji sztafety. Cieszymy się, że będziemy mogli zrobić coś takiego także u siebie - zapewnia pwd. Maria Grusznis z Hufca ZHP Sokółka.

Organizacja zimowiska jest możliwa dzięki wsparciu burmistrza Sokółki, dyrektora Szkoły Podstawowej nr 1 i prywatnych sponsorów. Wszyscy, którzy chcą pomóc, proszeni są o kontakt z Krzysztofem Matczakiem pod nr tel. 509 450 458.