Spis treści
Nowela ustawy w reakcji na rosyjskie szpiegostwo
Jeszcze w wakacje pojawiały się pierwsze informacje o zakazie fotografowania, który ma objąć większość obiektów użyteczności publicznej i wiązać się nawet z aresztem czy konfiskatą sprzętu. Pod koniec września weszła już w życie nowelizacja ustawy o obronie ojczyzny, a wraz z nią zakaz fotografowania, który obejmuje obiekty ważne dla bezpieczeństwa państwa. Nowela została wprowadzona po kolejnych niepokojących doniesieniach o działalności szpiegowskiej, którą Rosja prowadziła na terenie naszego kraju.
Nowe prawo ma zwiększać ochronę polskiej infrastruktury krytycznej, ale tak naprawdę przepisy mogą dotyczyć każdego z nas.
Jakie obiekty obejmuje zakaz fotografowania?
Umieszczenie zakazu fotografowania w nowelizacji ustawy o obronie ojczyzny może sugerować, że zakaz obejmie przede wszystkim obiekty wojskowe - takie przepisy obowiązywały już z resztą wcześniej. Tymczasem lista jest zdecydowanie dłuższa, a obejmuje m.in.:
- lotniska
- mosty
- wiadukty i tunele drogowe oraz kolejowe
- obiekty pocztowe i telekomunikacyjne
- elektrownie, kopalnie i sieci przesyłowe
- obiekty NBP
- systemy ochrony zdrowia
Lista obejmuje zatem wiele obiektów użyteczności publicznej, z którymi codzienny kontakt ma wielu z nas. Jak zatem poznać budynek objęty zakazem fotografowania? Po tabliczce. Czarny aparat fotograficzny na białym tle z czerwonym pierścieniem i czerwonym przekreśleniem. Taka prosta tabliczka informować będzie o zakazie fotografowania i filmowania przy danym budynku lub w określonym miejscu.
Uważać musisz na wakacjach
Nie brakuje głosów, które mówią, że nowe przepisy są wręcz niebezpieczne. Z jednej strony kara aresztu czy grzywny będzie zbyt dotkliwa dla turysty, który zechce stworzyć pamiątkę z wakacji, a z drugiej będzie łatwy do przełknięcia przez ewentualnego szpiega obcych służb.
Czy zatem dziennikarze nie będą już mogli zrobić zdjęć banerom NBP, które pojawiają się na budynku tej instytucji? Czy przeciętny Polak nie będzie mógł zrobić sobie selfie tuż przed wejściem do samolotu? Prawdopodobnie tak, a zakaz dotyczy przecież także budynków zdecydowanie częściej odwiedzanych przez przeciętnego Polaka, choćby szpitali czy poczty.
Emocji jest wiele. „Zakaz fotografowania uniemożliwi nam pracę”
Nowe przepisy powodują niemałą burzę także wśród fotografów, którzy wspomniane wyżej miejsca często wykorzystują w swojej pracy zawodowej. Już teraz widzą oni niemałą rewolucję w swojej codziennej pracy i często używają porównania do reformy w ochronie danych osobowych (RODO), która faktycznie wpłynęła na życie każdego z nas.
Już widzę, jak robię zdjęcia na jakiejś rzece, gdzie nie widać, która to rzeka i ktoś mówi, że to na sto procent Wisła - żali się jeden z członków grupy fotograficznej na Facebooku.
Wspomniany zakaz fotografowania nie będzie dotyczył rzek, ale można sobie wyobrazić sytuację, gdy w tle zdjęcia, gdzie bohaterem jest na przykład młoda para, pojawia się budynek poczty lub lotnisko. Czy takie zdjęcia również będą zakazane? Czas pokaże. Inny członek wspomnianej już grupy fotograficznej zwraca uwagę na jeszcze jeden ważny aspekt:
A co z Google Street View? Teraz nam go wyłączą? Przecież tam można zobaczyć niemal wszystko, co wymienione.
To pytanie także pozostaje bez odpowiedzi. Póki co możemy tylko mieć nadzieję, że nowe przepisy będą służyć poprawie obronności kraju, nie natomiast nadużyciom, a emocje wśród amatorów bardziej i mniej profesjonalnych zdjęć przestrzeni publicznych wkrótce się wyciszą.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
