Gospodarze kupują maszyny - zwłaszcza przyczepy

W lutym zarejestrowano 400 nowych przyczep, a więc o 31 proc. więcej niż w analogicznym miesiącu roku ubiegłego. Urósł także rynek przyczep używanych, który liczy sobie obecnie 646 sztuk - informuje agencja Martin & Jacob, monitorująca rynek rolniczy.

Przed miesiącem licznik rejestracji nowych przyczep zatrzymał się na poziomie 283 jednostek. Lutowy wynik jest więc o 41 proc. większy. Na przełomie stycznia i lutego urósł także rynek wtórny i to o 10 proc.
- Sezon za pasem, a więc rozpoczęło się doposażanie gospodarstw - mówi Mariusz Chrobot, z firmy Martin & Jacob. - Na pierwszy plan wysunęły się przyczepy, które w lutym sprzedawały się naprawdę dobrze. Co ważne, rynek zdecydowanie rośnie pomimo braku zewnętrznego finansowania. To dobry prognostyk dla tego segmentu maszyn na przyszłość.
Ocenia on, że w kolejnych miesiąc pozytywny trend powinien się utrzymać.

Pronar zwiększa przewagę
Liderem polskiego rynku przyczep niezmiennie pozostaje Pronar. W lutym zarejestrowano 186 sztuk pochodzących od producenta z Narwi, czyli o 48 proc. więcej niż w analogicznym okresie roku 2014. Pronar zwiększył tym samym udziały rynkowe do 43,34 proc. i pozostawił konkurencję daleko w tyle. Drugi w kolejności Metal-Fach z Sokółki wypuścił na rynek 53 przyczepy, a więc o 8 proc. więcej niż w ubiegłym roku. Na najniższym stopniu podium znalazło się ex aequo dwóch producentów - Metaltech i Zasław. Obie firmy sprzedały po 29 sztuk, co oznacza, wzrosty sprzedaży, w porównaniu z analogicznym miesiącem roku 2014, odpowiednio o 21 i 164 proc.

Duży popyt na duże przyczepy
Rośnie popyt na duże przyczepy. Najpopularniejszą kategorią wciąż pozostają te o ładowności 10000-12999 kg. W lutym zarejestrowano 120 sztuk takich przyczep, a więc o 82 proc. więcej niż przed dwunastoma miesiącami. Na miejscu drugim pod względem popularności znalazły się przyczepy o tonażu 6-7 T, na zakup których, w drugim miesiącu roku, zdecydowało się 78 nabywców (o 3 mniej niż przed rokiem). Podium zamyka segment 8-9 T, który lutym zanotował 75 rejestracji i w porównaniu z analogiczny miesiącem roku 2014 urósł o 32 proc.

Wielkopolska na topie
Kolejny miesiąc z rzędu Wielkopolska przoduje w rejestracji przyczep. W lutym na tamtejsze drogi wyjechały 62 nowe sztuki, a więc o 82 proc. więcej niż przed dwunastoma miesiącami. Na drugim miejscu z 56 rejestracjami znalazło się Mazowsze. Dla Mazowszan taki wynik oznacza, w porównaniu z analogicznym miesiącem roku 2014, wzrost sprzedaży o 12 proc. Nieco mniej nowych przeczep - 51  zarejestrowano w województwie łódzkim, które w lutym ulokowało się na miejscu trzecim. Obecny wynik tego regionu jest o 89 proc. wyższy niż ten osiągnięty przed rokiem.