Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Goła Zośka i sprytny plan Ludwika Paca

Tomasz Mikulicz [email protected] tel. 85 748 95 54
Kościół w Rajgrodzie odbity w tafli jeziora Rajgrodzkiego
Kościół w Rajgrodzie odbity w tafli jeziora Rajgrodzkiego Fot. materiały Urzędu Miasta Rajgród
W tym tygodniu nasze wędrówki po Podlasiu rozpoczynamy od okolic Rajgrodu i Augustowa. Poznajemy historię Zamkowej Góry, na której nigdy nie było zamku, i opowieści o gołej Zośce. Podążamy też śladem pomysłowego szlachcica.

Zacznijmy od Rajgrodu. Z naszą mapą trafimy bez problemu. Wystarczy tylko spojrzeć na jej dolną część i skierować wzrok ku lewej krawędzi.

Rajgród od razu kojarzy się z wczasami nad malowniczym jeziorem.

- Proponuję wybrać się na jeden z półwyspów, który jest nazywany Górą Zamkową. Co ciekawe, nigdy nie było tam zamku. Ludzie opowiadają zaś o tym, że zamek nie dosyć, że był, to jeszcze zapadł się pod ziemię - mówi Janusz Sobolewski z Towarzystwa Miłośników Rajgrodu.

Opowiada, że we wczesnym średniowieczu mieli tu swój gród Jaćwingowie. Później ziemie przechodziły z rąk krzyżackich do polskich i na odwrót.

- Około 1360 roku przejeżdżał tędy król Kazimierz Wielki i upatrzył tu sobie dobre miejsce pod warowny zamek. Zaczęły już nawet powstawać fundamenty. Zaraz jednak w okolicy pojawili się Krzyżacy i wszystko zniszczyli. I to jest właśnie to całe zapadnięcie się pod ziemię - śmieje się Sobolewski.

Mimo to przyznaje jednak, że z górą wiąże się pewien zagadkowy fakt. Swego czasu na jednej z jej krawędzi była niewielka dziura. Gdy wrzuciło się w nią kamyk, to było słychać po dłuższej chwili, jakby spadał on po schodach.

Z Rajgrodu odbijmy delikatnie na południe i odszukajmy wieś Wojdy. Stoi tam drewniany młyn z początków XX wieku. Miłośników polskich seriali zaciekawi pewnie fakt, że to właśnie tam nagrywano pierwszy odcinek "Polskich dróg".

A teraz jedziemy na wschód i udajemy się do Augustowa.

- Tereny wokół okolicznych jezior są wręcz przebogate we wszelkiego rodzaju legendy. Ludzie opowiadają sobie na przykład o gołej Zośce - mówi Wojciech Batura z Muzeum Ziemi Augustowskiej.
Według jednej z wersji Zośka miała w noc Kupały puszczać wianek. Gdy ten zatrzymał się na mieliźnie, dziewczyna rozebrała się i wskoczyła do wody. Przy próbie "uwolnienia" wianka, Zośka miała się utopić. Druga wersja mówi o córce leśniczego, która była szpiegiem napoleońskim, zadurzyła się w pewnym rosyjskim oficerze i przeszła na stronę Rosjan. Gdy się o tym dowiedziano, ktoś powiesił ją na sośnie i wisiała tak, aż wiatr zdarł z niej ubranie.

Kolejny punkt naszej podróży to miejscowość Dowspuda przy górnej krawędzi naszej mapy. Są tam ruiny pałacu Paców, w których w latach 1996-2004 oraz w 2007 roku odbywał się Festiwal Kultury Celtyckiej. Skąd kultura celtycka na Podlasiu?

- Ano ze Szkocji. XIX-wieczny właściciel pałacu, Ludwik Pac, w latach 1815-21 sprowadził tu grupę szkockich farmerów. Nauczyli oni okoliczną ludność nowych rodzajów upraw oraz stworzyli fabrykę maszyn rolniczych - opowiada Stanisław Krzywicki, emerytowany nauczyciel z pobliskiej szkoły.

Dodaje, że sprowadzenie Szkotów to tylko jeden z wielu przykładów pomysłowości Paca. - Kiedy po powstaniu listopadowym Rosjanie chcieli go wziąć do niewoli, poprosił żołnierzy, by poczekali, aż się ubierze. Wystarczyła chwila nieuwagi, by Pac umknął do tajnej groty, do której wejście znajdowało się za lustrem - opowiada Krzywicki.

Pac miał uciec podziemnymi korytarzami wijącymi się pod zamkiem i wyjść na drogę. Tam wsiąść na konia i pognać w siną dal. Żeby zmylić ewentualny pościg, założył na końskie kopyta podkowy tyłem naprzód. Dzięki temu ścigający go Rosjanie myśleli, że ktoś jechał do pałacu, a nie z niego uciekał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny