Czekałem na to, kiedy na naszym osiedlu pojawią się BiKeR-y. Nie mam gdzie trzymać roweru, ale chętnie się nim przejadę. Zarejestruję się po to, by go wypożyczać - mówi Roman Bućko, mieszkaniec Ignatek-Osiedla.
Od środy tutaj, przy ulicy Jodłowej działa stacja BiKeR-a. Do dyspozycji jest 10 rowerów. Tyle samo można też wypożyczyć na stacji przy ul. Tarasiuka w Kleosinie. Gmina Juchnowiec Kościelny rocznie zapłaci za to 120 tys. zł.
Juchnowiecki system "Rower Gminny" jest połączony z białostockim. Prowadzi go firma Nextbike. Zasady działania, czyli opłaty i zniżki są takie jak w Białymstoku. - Dla naszych mieszkańców, zwłaszcza Kleosina i Ignatek-Osiedla, to możliwość aktywnego i ekonomicznego dotarcia do Białegostoku. To też świetna propozycja dla białostoczan, którzy będą mogli przyjeżdżać rowerem do nas - uważa Krzysztof Marcinowicz, wójt Juchnowca.
- Rowerem miejskim jeździłam w Białymstoku. Teraz ścieżką rowerową dojadę nim do siostry mieszkającej w Ignatkach-Osiedlu - mówi Justyna Tarasiewicz, białostoczanka.
Juchnowiec Kościelny to druga gmina w naszej aglomeracji, która dołączyła do systemu rowerów miejskich. Od kwietnia stacja BiKeR-a działa w Choroszczy. - Miesięcznie odnotowujemy tutaj kilkaset wypożyczeń rowerów - mówi Michał Dąbrowski z Nextbike.
Aglomeracyjny system to 480 rowerów i 48 stacji (45 w Białymstoku, jedna w Choroszczy i dwie nowe w Juchnowcu) i ponad 34 tys. użytkowników.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?