Niedoszły samobójca próbował skoczyć z wieżowca przy ul. Gajowej 57.
(fot. Internauta)
Przed godz. 17 Internauci zaczęli informować nas o mężczyźnie, który zagroził, że popełni samobójstwo skacząc z wieżowca.
- Zostawił matce list pożegnalny. To już druga jego próba samobójcza - zadzwonił do nas jeden z Czytelników.
- Pierwszy raz chciał skakać około dwóch tygodni temu - pisze Internauta. - Siedzi na parapecie wieżowca przy Gajowej 57 od strony ul. Winogronowej.
- Wokół pełno ludzi, karetka, straż i pogotowie - pisze inny Internauta. - Pod blokiem rozłożyli poduszkę powietrzną.
39-letni mężczyzna groził już wcześniej, że targnie się na swoje życie. Wtedy również postawił na nogi wszystkie służby ratunkowe Gajowa 57: Mężczyzna w oknie. Policyjny negocjator na miejscu.
Tym razem akcja trwała kilkadziesiąt minut. Według Internautów mężczyzna siedział na parapecie jedenastego piętra. Machał nogami i rozmawiał przez telefon. W pewnym momencie zabrali go stamtąd mundurowi.
- Na szczęście przybyli na miejsce policjanci przeprowadzili udaną interwencję, a mężczyzna został oddany pod opiekę pogotowia - mówi st. asp. Aneta Łukowska z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Ten artykuł powstał dzięki internaucie. Informacje, zdjęcia lub wideo, którymi chciałbyś się podzielić, wyślij na maila [email protected].
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?