Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Francuska gwiazda Manchesteru City, Benjamin Mendy, walczący o uniewinnienie z kolejnych oskarżeń o gwałt, miał dziesięć tysięcy kobiet

Jacek Kmiecik
Jacek Kmiecik
Francuski obrońca Manchesteru City, BenjaminMendy i jego potencjalna ofiara
Francuski obrońca Manchesteru City, BenjaminMendy i jego potencjalna ofiara EASTNEWS
W Anglii trwa rozprawa w sprawie zarzutu napaści seksualnej Benjamina Mendy'ego. 28-letni obrońca Manchesteru City został wcześniej uznany za niewinnego w 8 z 10 przypadków napaści na tle seksualnym. Obecnie sąd bada dwa pozostałe zarzuty. Prokuratura twierdzi, że zawodnik próbował zgwałcić jedną kobietę, a drugą zgwałcił.

Prokurator Benjamin Aina przedstawił przed ławą przysięgłych argumenty prokuratury dotyczące wydarzeń z udziałem pierwszej kobiety, którą rzekomo Mendy usiłował zgwałcić.

Wymienili numery telefonów i umówili się na spotkanie

Według oskarżyciela, domniemana ofiara poznała Mendy'ego i jego przyjaciela w nocnym klubie w Europie. Przyjaciółka pana Beniamina przypadła mu do gustu i zaczęła utrzymywać z nim bliski kontakt. Wymienili numery telefonów i umówili się na spotkanie w Manchesterze w październiku 2018 roku.

Tego dnia dziewczyna poszła do restauracji z Mandym i jego kolegą. Prokurator powiedział:

– Kiedy byli przy barze, pan Mandy w pewnym momencie podszedł do niej od tyłu i próbował ją złapać, mówiąc: „Kiedy się odwrócisz, porwę cię”. Zdjęła jego ręce i powiedziała: „Nie, nie zrobisz tego”.

Namolnie oferował jej... ładowarkę

Później wrócili do domu piłkarza. Tamtej nocy kobieta i przyjaciółka Mandy uprawiali seks za obopólną zgodą. Kiedy następnego ranka weszła po telefon, zobaczyła, że ​​Benjamin zaoferował jej ładowarkę, ale powiedziała, że ​​już ją ma. Prokurator stwierdził:

– Pan Mendy poszedł za nią do sypialni, nadal oferując jej ładowarkę.

Potem dziewczyna poszła do łazienki.

– Biorąc prysznic, zobaczyła postać przy drzwiach. To był pan Mandy. Był bez koszulki i miał na sobie tylko szorty. Dotknął swojego penisa i był podniecony. (Znajoma) była w szoku. Sięgnęła po ręcznik i od razu pomyślała o wyjęciu bielizny z torby. Kiedy weszła do sypialni, zarzucając ręcznik, pan Mandy poszedł za nią. Wyjęła bieliznę z torby, ale pan Mandy wyrwał jej ją z rąk. Potem sięgnęła po stanik. Wyrwał jej z rąk stanik – oznajmił prokurator, dodając, że kobieta próbowała odsunąć się od Benjamina. Na co Mendy powiedział: „Nie bój się. Chcę tylko cię poczuć, ale nie... nic ci nie zrobię. Nie będę przytulać ani robić coś takiego”.

Pan Mandy powstrzymał się i wyszedł z pokoju

Dziewczyna stwierdziła, że Mandy próbował ją zgwałcić i że wielokrotnie prosiła go, aby przestał. Prokurator powiedział:

– W końcu pan Mandy powstrzymał się i wyszedł z pokoju.

„Byłam oszołomiona. Na przykład, czy ludzie w jego domu wiedzą, co się dzieje? Czy to miałoby znaczenie, gdybym coś powiedziała? To znaczy, tam byli jego przyjaciele, to było jego terytorium, nie krzyczałam, bo nie rozumiałam, co się dzieje. W każdym razie nie jestem głośną osobą, więc po prostu próbowałąm się stamtąd wydostać” – zacytował Aina słowa rzekomej ofiary.

Kobiety zostały poproszone o oddanie telefonów

Epizod napaści na tle seksualnym miał miejsce w październiku 2022 roku. Domniemana ofiara spotkała Mandy'ego w barze z przyjaciółmi. Następnie piłkarz zaprosił dziewczynę i jej towarzystwo do swojego domu, na co oni przystali.

– Kiedy (wraz z domniemaną ofiarą) przybyli do jego domu, kobiety zostały poproszone o oddanie telefonów. Zrobiono to, aby chronić Mendy'ego przed niechcianymi przekazami do mediów społecznościowych, a także przed problemami związanymi z łamaniem ograniczeń w czasie pandemii. Ale ofiara nie chciała być odcięta od świata zewnętrznego

– stwierdził prokurator.

Kobieta wysłała wiadomość głosową do przyjaciela, kiedy ona i Mendy byli przy basenie.

Czuła, że jest traktowana jak dziecko

– Mandy to zobaczył i zabrała jej telefon, mówiąc, że chce go sprawdzić. Czuła, że ​​jest traktowana jak dziecko

– zeznał Aina.

Według prokuratury, kobieta była zaniepokojona, ponieważ w jej telefonie znajdowały się zdjęcia o intymnym charakterze. Poszła do sypialni z piłarza, spodziewając się odzyskać swój telefon. Miała zwrócić sie do Mendy'ego: „Nie chcę uprawiać z tobą seksu, chcę tylko odzyskać telefon. Daj mi telefon, a odejdę”. Mendy, jak przedstawił prokurator, zamknłął drzwi i obiecał zwrócić dziewczynie telefon, jeśli się rozbierze. Jednocześnie twierdząc przy tym, że jej nie dotknie, mówił jej rzekomo: „Chcę zobaczyć twoje ciało. Chcę zobaczyć twoje cycki, są takie duże”.

Po tym jak dziewczyna się rozebrała, Mendy, mimo stawiania oporu, zmusił ją do seksu.

Jednocześnie Francuz zapewnił ją, że uprawiał seks z 10 tysiącami kobiet i stwierdził, że jeśli dziewczyna nikomu nie powie, będzie mogła przychodzić do niego każdej nocy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Francuska gwiazda Manchesteru City, Benjamin Mendy, walczący o uniewinnienie z kolejnych oskarżeń o gwałt, miał dziesięć tysięcy kobiet - Sportowy24

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny